Babcin boczek

Boczek umyć ,osuszyć. Przygotować marynatę: w zależności ile mamy mięsa odmierzyć odpowiednią ilość wody tak aby boczki pływały swobodnie. Wsypać trochę soli włożyć do wody umyte jajo i powoli mieszać dosypując soli i sprawdzając czy jajko się podnosi ku górze .Roztwór solny jest wtedy dobry jeśli jajko pływa tuż pod powierzchnią wody .Wtedy do solanki dodajemy pieprzu ziarenka ,ziela angielskiego , liście laurowe i obrane ząbki czosnku.Kto lubi może jeszcze dodać zioła ja ich nie dodaję ,bo wydaje mi się ,że mięso zatraca swój smak.Do tak przygotowanej marynaty wkładam boczki i w zimnym miejscu trzymam 5-6 dni. Jeśli jest mało roztworu należy odwracać boczki aby równo sie marynowały . . Po tym czasie wyjmuje mięso , opłuczę wodą i osuszę.Do wędzenia przekazuję mężowi który wędzi ok3-4 godziny w niskiej temperaturze. Do wędzenia używa drzewa z sdu z owocowych drzewek wiśni i czereśni.Po uwędzeniu boczek parzę ok 40 minut.i jest pyszny