Sposób przygotowania:
Chałka wg Buni ( a w zasadzie Hani ):
Mąkę przesiać do miski . Po środku zrobić wgłębienie . Rozetrzeć drożdże w lekko podgrzanym mleku i wlać w dołek w mące razem z 2 łyżkami cukru . Odstawić na 20 minut w ciepłe miejsce . Rozpuścić masło , przestudzić , dodać do zaczynu razem z jajkami i solą . Dobrze wyrobić . Zostawić przykryte na 40 minut . Zrobić z ciasta 3 wałeczki . Pleść warkocz . Ułożyć na natłuszczonej blaszce . Posmarować żółtkiem roztrzepanym z 2 łyżkami wody ( najlepiej pędzelkiem ). Zagnieść kruszonkę i posypać nią chałkę ( jak by kruszonka była za lepka to podsypać odrobinę mąki ).Wstawić do dobrze wygrzanego piekarnika . Po 20 minutach przykryć papierem do pieczenia by chałka nie ściemniała . Piec jeszcze 10 minut . Wyjąć . Po wyjęciu przykryć wilgotną ściereczką . Potem odwrócić i tak samo przykryć spód ( nie będzie się kruszyć i pękać ) .
Podawać z masłem i konfiturą czy dżemem .
Od razu wyjaśniam , że tak sama i tylko sama jej nie robiłam - kuzynka pomagała .Jak wiecie ja z pieczeniem jestem na bakier więc trzeba mi było patrzeć na ręce ( hi hi ).
Podawać z masłem i konfiturą czy dżemem .
Od razu wyjaśniam , że tak sama i tylko sama jej nie robiłam - kuzynka pomagała .Jak wiecie ja z pieczeniem jestem na bakier więc trzeba mi było patrzeć na ręce ( hi hi ).
Modelinka
luna
Babciagramolka
To nie do mnie- ja tam tylko stałam i patrzyłam .Nie umiem i nie lubię piec i już - ale chałkę lubię .