Czereśniowe ślimaczki

30 wrz 2014 20:27

TRUDNOŚĆ: średnie
CZAS: powyżej 60 min

ocena: 5/5 głosów: 12

Pyszne połączenie ciasta drożdżowego, budyniu i owoców. Całość dopełnia delikatna warstwa lukru! Wbrew pozorom drożdżówki szybko i łatwo się robi- szkoda tylko że także szybko znikają:).

Więcej zdjęć (5)

Składniki:

Czereśniowe ślimaczki

Ciasto:
0,5 kg mąki,
O,5 kostki masła,
0,5 szklanki mleka,
5 dag drożdży,
3 łyżki cukru,
Szczypta soli,
2 jajka
Budyń:
¾ litra mleka,
2 budynie waniliowe,
1 łyżka mąki ziemniaczanej,
Około 2-3 łyżki cukru, według uznania,
2 żółtka,
Lukier:
3 łyżki mleka,
cukier puder (tyle by uzyskać konsystencję lukru).
Dodatkowo:
Jajko do smarowania,
Około 0,5 litry czereśni

Sposób przygotowania:

Czereśniowe ślimaczki

CIASTO: Mleko wlewamy do garnka w którym będziemy wyrabiać ciasto. Delikatnie je podgrzewamy. Następnie dodajemy do niego łyżkę cukru, drożdże i tyle mąki by rozczyn miał konsystencję śmietany. Po dokładnym rozmieszaniu składników rozczyn pozostawiamy do podrośnięcia. Między czasie masło rozpuszczamy i studzimy. Do wyrośniętego rozczynu dodajemy pozostałe składniki ciasta ( poza tłuszczem). Po około 10 minutach wyrabiania dokładamy masło. Zagniatamy jeszcze około 5 minut. Ciasto ma odchodzić od ręki. Tak przygotowane odstawiamy do podrośnięcia. Między czasie gotujemy budyń i przygotowujemy czereśnie. Podrośnięte ciasto wykładamy na wysypaną mąką stolnicę. Ciasto wałkujemy na grubość około 0,7 cm. Na ciasto wykładamy ugotowany, letni budyń. Całość posypujemy czereśniami i zawijamy w rulon. Gotowy rulon tniemy plastry o grubości około 1,5-2 cm. Tak przygotowane przekładamy na przygotowaną blaszkę, smarujemy roztrzepanym jajkiem i pieczemy około 20 minut w 180˚C. Ciepłe smarujemy lukrem. BUDYŃ: Połowę mleka zagotowujemy z cukrem. W drugiej połowie rozpuszczamy budyń, mąkę oraz żółtka. Mieszaniną zalewamy gotujące mleko. Ugotowany budyń lekko studzimy. LUKIER: Mleko wlewamy na talerz. Dodajemy cukier, tyle by powstał lukier. Mieszamy. Lukrem smarujemy upieczone, ciepłe drożdżówki. Pozostawiamy do ostygnięcia.