Dzisiaj koleżanka przyniosła tort urodzinowy, a ja nie zjadłam ani okruszka Stanowczo odmówiłam. I jestem z siebie dumna.

basia25035 napisał(a):

Chciała bym schudnac i zastosuję tą diete bo ja jestem na lekach sterydowych i szybko robi sie mnie duzo a chciałabym schudnąc chociaz 10 kg.Tylko czy to dobry sposób bo na "sterydach" to sie szybko nie chudnie, a odstawic nie idzie

Moje uszanowanie Pani Basiu.Ja od 4 lat stosuję hormony bowiem mam zespół policystycznych jajników.Pół roku temu miałam operację,teraz doszły leki niby na cukrzycę ( dlatego mam ścisłą dietę) a te leki mają za zadanie abym schudła,i aby nie tworzyły mi się nowe pęcherze na jajnikach.Wiem o czym Pani mówi.Na tarczycę też brałam sterydy schudnąć nie schudłam ale miałam taką krzepę po nich że konia bym udźwignęła.Nie ma się co martwić.Moje wczorajsze brzuszki mnie zaskoczyły że Aż 100 zrobiłam.Ja która pracuję na budowie ale nie ćwiczę,hahaha.Miłego popołudnia życzę.Ps.Proszę stosować 1400kcal dziennie.

Chciała bym schudnac i zastosuję tą diete bo ja jestem na lekach sterydowych i szybko robi sie mnie duzo a chciałabym schudnąc chociaz 10 kg.Tylko czy to dobry sposób bo na "sterydach" to sie szybko nie chudnie, a odstawic nie idzie

14.11.2011:
07.00-śniadanie kawa z mlekiem,dwa suche obwarzanki pół jogurtu
11.00- przekąska herbata,kromka ciemnego pieczywa z jajecznicą,jeden suchar.
11.20- woda gotowana z cytryną
15.00- obiad czyli ziemniaki pokropione magii i kawałek mięsa
18.00- kolacja dwie kromki ciemnego pieczywa z serem żółtym dwoma plastrami kiełbasy
20.00- przekąska dwa suchary, połowa jogurtu
22.00- dwa suche obwarzanki
Dodatkowo 40 brzuszków ( mam lekkie zakwasy)

Bo chyba najgorsze jest ciągle myślec o tym, że chce schudnąć, że nie mogę tyle jeść itp, bo za bardzo skupia się na to uwagę i jeszcze gorzej jest się powstrzymać od jedzenia. Najlepiej wymyślić sobie jakieś zajęcie, nawet bez większego celu by w wolnych chwilach nie myśleć o jedzeniu jak mam dużo nauki, to potrafie od rana do 20 nic nie zjeść bo nie mam na to czasu, a jak sesji nie ma to wiecznie w kuchni siedzę i do cukierni na ciacha chodzę

No Mysiunia dobry pomysł.Ech- u mnie pierwszy dzień diety dopiero a chcę schudnąć na czysto 10 kg.Nie mam określonego czasu,lepiej powoli tracić na wadze.Ale kurcze tak mi ciężko.Złapałam się na tym że cały czas myślałam o jedzeniu dzisiaj i patrzyłam na zegarek.

Też by mi się przydała jakaś dieta.. Nie to, że chce schudnąć, bo wagę mam w porzadku, ale boje się że jak nie zaczne jesć mniej słodyczy (spożywam kolosalne ilości czekolady, ciastek itp) to nabiorę trochę kilo przez zimę... Najważniejsze jest jednak przede wszystkim dużo ruchu. Nie mam czasu na gimnastykę, ale 5 razy w tygodniu chodzę 5-8km dziennie (trochę z przymusu, bo nie mam innego wyjścia, ale niemniej jednak skutecznie wpływa na utrzymanie formy )

Hmm to może i ja się skuszę na ta dietkę

Apropo mnie to będę zmieniała stopniowo jedzenie aby uniknąć monotonii i zmuszania się do jedzenia tego samego.Też 3 godziny stosuję między posiłkami,warto obliczać ile kcal dziennie spożyjemy..

Jemy to samo, ale możemy zmieniać kolejność, wprowadzać różne owoce, możemy je też zastąpić surowymi lub blanszowanym warzywami, ale przerwy między posiłkami muszą być 2 godzinne, aby nie czuć głodu. Gdy organizm sie przyzwyczai nie jesteśmy głodne. Dostałam tę dietę dawno temu od znajomej i stosuję z dobrym skutkiem i bez szkody dla organizmu (pozbyłam sie dzieki niej podwyższonego ciśnienia, samopoczucie jest bardzo dobre a jak kobiety ci mówią, że łądnie wyglądasz to chyba coś znaczy). Gdy nie mogę już patrzeć na siebie w lustrze to zaczynam ją stosować tak długo aż mnie efekt zadowala. Stosowałam różne diety i jedynie dzięki tej potrafiłam wytrwać i schudnąć.Właśnie przyszła pora na dietę.