Jagodzianki....jagodzianki

Ciasto: Mleko podgrzewamy aby było ciepłe dodajemy łyżkę cukru wkruszamy drożdże oprószamy po wierzchu niewielką iloscią mąki zostawiamy na parę minut do podrośnięcia zaczynu. W dużej misce ucieramy jajka z cukrami i twarożkiem i olejem na gładką masę ,wsypujemy mąkę oraz szczyptę soli dodajemy wyrośnięty zaczyn oraz ciepłą wodę i reką wyrabiamy gładkie ciasto.



Odstawiamy w ciepłe miejsce do podwojenia objętości na około 30 minut lub dłużej.



Nadzienie: Umyte przebrane jagody wkładamy do rondelka wsypujemy cukry i na wolnym ogniu dusimy aż puszczą sok z tego soku odlać około 2 łyżek na lukier. Mąkę ziemniaczaną rozprowadzić 2 łyzakmi zimnej wody wlać roztwór do gotujących się jagódek i ugotować coś jak gęsty kisiel.

Odstawić do ostygnięcia. Zimne jagody rozmieszać z twarozkiem na masę .



Przełożenie: Gdy ciasto już będzie wyrośnięte wyłożyć na oprószoną mąką stolnicę podzielić nożem na równe kawałki-mnie z tej porcji wyszło 20 bułeczek i rozpłaszczyć lekko na formę okrągu i nakładać małą łyżeczką nadzienie zlepiać bułki formować w kule albo podłużne jak kto woli. Zostawić bułeczki jeszcze do podrośnięcia na około 10 minut po czym ułożyć na wyłożonej pergaminem blasze i wkładać do nagrzanego do 170* piekarnika z włączonym termoobiegiem,piec około 20 minut.



Wyjąć upieczone bułki i wystudzić na kratce kuchennej.



Lukier: Część cukru pudru utrzeć z sokiem jagodowym aby powstał ciemny lukier a mleko utrzeć z drugą częścią cukru pudru gdy masa będzie zbyt rzadka dosypać pudru aby była gładka i kleista.

Polukrować zimne jagodzianki najpierw lukrem białym i zrobić paseczki z lukru ciemnego. Smacznego!