Sposób przygotowania:
"Kiełbaski" grodzieńskie
1. ziemniaki obrać i zetrzeć na grube wiórki (albo na te mniejsze, jak kto woli); 2. wymieszać mięso i starte ziemniaki, dodać jajko i przyprawy - zasada ta sama, co przy kotletach mielonych, tylko nie dodajemy bułki. Proporcje mięsa i ziemniaków ustalamy wg uznania, w zależności od tego, czy wolimy mięsny, czy ziemniaczany smak, ale najlepiej pół na pół albo więcej mięsa. Przyprawy wg uznania, ale ze wzgledu na to, że królem tej potrawy jest czosnek, dodaję tylko sól i pieprz; 3. formować podłuzne kotlety w kształcie kiełbasek i smazyć na rozgrzanym oleju na zloto-brązowy kolor, przewracając po kilka razy (biorąc pod uwagę to, że ziemniaki potrzebują trochę więcej czasu, niż w przypadku zwykłych kotletów mielonych); 4. w czasie smażenia obrać 5-6 ząbków czosnku na 1 śmietanę (radzę uzyć 2 opakowań śmietany na przeciętną 4-osobową rodzinę, zwłaszcza jeśli bardzo lubicie czosnek), czosnek zgnieść lub drobno posiekać i wymieszać ze śmietaną. Sos podawać w sosjerce do gotowych "kiełbasek". Można też podawać z surówką, np. z marchwi. Myślę, że łatwe, trochę inne i na pewno bardzo smaczne :) Smaczna jeści!