Łosoś z cukiniową salsą

Burgery rozmroziłam, skropiłam sosem sojowym i odstawiłam na 20 minut. Cukinię przekroiłam wzdłuż na cztery części, wycięłam pestki i pokroiłam w pół centymetrowe kawałki. Cebulę, czosnek i chili pokroiłam w drobniutką kosteczkę. Czosnek dodatkowo roztarłam nożem po desce, aby uwolnić olejki eteryczne. Na patelni rozgrzałam olej wrzuciłam cebulę i czosnek, podsmażyłam przez minutę, po czym dorzuciłam chili, wymieszałam i smażyłam razem 2 minuty. Następnie dołożyłam cukinię, posoliłam i popieprzyłam. Smażyłam, mieszając od czasu do czasu przez 7 minut, zdjęłam z palnika. Rozgrzałam patelnię grillową, posmarowałam odrobiną oleju i położyłam łososiowe koła. Dodałam kilka listków rozmarynu. Aby zapobiec rozpadnięciu się burgerów czekałam prawie do momentu, aż ścięły się na całej grubości i dopiero wtedy przełożyłam na drugą stronę. Po minucie zdjęłam rybę z patelni na talerze. Obok położyłam „salsę” z cukinii, a na niej jogurt (dla złagodzenia smaku). Podałam z ziemniakiem, który wcześniej w całości upiekłam w mikrofali, przekroiłam wzdłuż, posmarowałam olejem oraz posoliłam i podsmażyłam na patelni grillowej razem z rybą.