Sposób przygotowania:
Miruna ,, malowana ,, pietruszką + popitka
Natkę pietruszki zmiksować w malakserze z olejem ( 2 łyżki ), przegotowaną wodą i szczyptą soli. Umyć i osuszyć mirunę. Naciąć wzdłuż brzucha- delikatnie usunąć kręgosłup. Polać sokiem z cytryny , lekko posolić i posypać pieprzem. Posmarować połową zmiksowanej z olejem i wodą natki pietruszki .Zostawić na 15 minut. Obrać ziemniaki , a po umyciu przekroić na ćwiartki. Do dolnego garnka do gotowania na parze wlać wodę ( 2 szklanki), dodać przyprawę uniwersalną, Bouquet garni, skórkę cytryny (to co zostało po wyciśnięciu soku na rybę ) i odkrojony od ryby kręgosłup i skrzela. W górnym garnku na liściach pora ułożyć mirunę , a obok pokrojone ziemniaki. Przykryć i gotować 20 minut. Przecedzić wywar z dolnego garnka- dodać śmietankę. Doprawić do smaku. Zmieszać z resztą musu pietruszkowego. Na małej patelni zrumienić masło. Polać nim mirunę i ziemniaki. Podawać z surówką.




Klaudynka
Babciagramolka
Polecam ten sposób na wszelkie potrawy gotowane na parze. Do garnka dolnego dawać nie za dużo wody , , zioła i przyprawy odpowiednie dla tego co jest wyżej - para przechodząc przez warzywa , mieso czy ryby wypłukuje z nich smaki . Na dole robi się wywar na zupkę lub sos - nigdy nie wylewam - robię albo takie ,,popitki" , albo sos albo mam bazę na zupę.