Pączki z powidłami śliwkowymi i migdały

Pączki wychodzą na prawdę pyszne, mojej rodzinie bardzo smakują i jedzą ze smakiem :) Gotujemy mleko i przygotowujemy dwie miski. Do pierwszej miski wlewamy ciepłe mleko i wkruszamyc drożdże. Wsypujemy 1 łyżkę cukru i 2 łyżki mąki i rozcieramy. Roztarte składniki odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia i przygotowujemy drugą miskę, do niej wlewamy jajko i żółtko, następnie ucieramy z pozostałym cukrem i na stolnicę wsypujemy resztę mąki, wyciągamy wyrośnięte ciasto, masę jajeczną, sok z cytryny, spirytus i szczyptę soli, zagniatamy ciasto i w garnuszku roztapiamy masło i dodajemy do ciasta. Ciasto ze stolnicy wyrabiamy a gdy zacznie odchodzić od dłoni musimy uformować średnie kulki (tak żeby przypominały kształtem pączka). Przykrywamy ściereczką ciasto i odstawiamy do wyrośnięcia po raz kolejny. Wyrośnięte ciasto musimy rozwałkować (grubość ok. 2 cm) i wycinąć krążki. Gdy wytniemy krążki  nakładamy po 1 łyżeczce powidł śliwkowych i sklejamy brzegi, formujemy kulki i odstawiamy do wyrośnięcia po raz trzeci. Na rozgrzaną patelnię kładziemy pączki i smażymy w głębokim tłuszczu aż nabiorą rumianego koloru i robimy lukier do polania pączków. Lukier: Do miseczki wsypujemy cukier puder i sok z cytryny, 1 łyżki gorącej wody i ucieramy aż powstanie biała masa. Usmażone pączki smarujemy lukrem i posypujemy migdałami. Smacznego :)