Sposób przygotowania:
Pasztet w cieście
Udka zalewamy 3/4 l wody. Dodajemy warzywa - oprócz cebuli, rosołek, liść laurowy i ziele angielskie,sól i pieprz do smaku i gotujemy do miękkości- studzimy Rosołek który powstanie musi być esencjonalny i pod żadnym pozorem nie wylewamy po odcedzeniu ugotowanych udek. Łopatkę kroimy w większą kostkę, obsmażamy na 2-3 łyżkach oleju, podlewamy szklanka rosołu z kurczaka i dusimy na pół miękko przez około 20 minut- Studzimy. Wątróbkę myjemy i obsmażamy na 2 łyżkach oleju, dodajemy cebulę pokrojoną w kostkę, podlewamy odrobiną rosołu i dusimy 10 minut- Studzimy Wszystkie mięsa odcedzamy, łączymy z reszta rosołu, jeżeli jest dożo tłuszczu to ściągamy ile się da, odlewamy szklankę rosołu ( odstawiamy. będziemy jej później potrzebować) w reszcie moczymy kajzerkę. Mięsa mielimy wraz z wątróbka i bardzo mocno obciśniętą kajzerką. Do masy dodajemy jajka, czosnek, musztardę i 1/2 szklanki odłożonego wywaru- dokładnie wyrabiamy i przyprawiamy do smaku. Do masy można dodać pokrojoną paprykę lub/i pieczarki konserwowe Ciasto: Z maki tworzymy kopczyk, do środka dodajemy śmietanę i kawałki masła, bardzo szybko wyrabiamy i wkładamy do lodówki na około 1 godzinę. Po tym czasie ciasto wałkujemy na około 0,5 cm zaznaczamy ( stawiamy blachę keksową na ciasto i nie odrywając jej odciskamy dół, a potem wszystkie boki) i wykrawamy Blachę keksową smarujemy boki, na dół kładziemy kawałek papieru do pieczenia- układamy ciasto mocno przyciskając na górze( żeby się nie zsuwało) wykładamy mięso Z reszty ciasta przygotowujemy prostokąt do przykrycia pasztetu, robimy dziurki i ozdabiamy w/g upodobań. Dziurki nie są potrzebne- wystarczy po nakłuwać całość patyczkiem, chodzi o to, żeby ciasto nie popękało, a kominy z papieru zapobiegają odkształcaniu się ciasta podczas pieczenia. Wszystkie ozdoby przyklejamy na rozmąconym żółtku, na koniec pokrywając żółtkiem całą górę pasztetu. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 st i piec około 1 godziny. Gdy góra zacznie się mocno rumienić przykrywamy papierem do pieczenia. Pasztet odstawiamy do całkowitego ostudzenia.