Pasztet warstwowy (jak ciasto)

Na patelni, na 2-3 łyżkach oleju rzepakowego przesmażamy mięso, dodajemy posiekaną cebulę.

Po usmażeniu mięso z cebulą przekładamy do miski (trochę tłuszczu z patelni dodajemy do mięsa), przyprawiamy do smaku solą, papryką słodką i świeżo mielonym pieprzem (tego tak konkretnie, na ostro). Blenderem miksujemy na gładką masę, po czym dorzucamy marchewkę startą na grubych oczkach oraz koncentrat pomidorowy i dokładnie mieszamy.

Gotową masę równomiernie rozsmarowujemy w blaszce (moja to 28x19x7cm) wyłożonej papierem do pieczenia. Opłukany i osuszony (ręcznikiem papierowym) szpinak siekamy. Wrzucamy na rozgrzany na patelni olej rzepakowy, dodajemy trochę kwasku cytrynowego, przyprawiamy solą i pieprzem.

Po chwili, gdy szpinak straci sprężystość dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek. Razem przesmażamy jeszcze chwilę (nie długo, bo czosnek zbyt długo podgrzewany gorzknieje). Rozprowadzamy szpinakową warstwę na mięsnej.

Do miski wlewamy białko, miksujemy chwilę blenderem (tak tylko do rozkłócenia), dodajemy twaróg i mascarpone, razem blendujemy. Na patelni szklimy i chwilę dusimy posiekaną cebulę, dodajemy do sera, przyprawiamy.

Dodajemy startą na drobnych oczkach tarki marchewkę, całość mieszamy łyżką do połączenia. Masę serową wykładamy na wierzch w blaszce, oprószamy ziarnami słonecznika i całość wstawiamy do piekarnika 1 godzinę (180 stopni).

Pasztet studzimy przed krojeniem.