Sposób przygotowania:
Pasztet z królika i łopatki
Królika należy podzielić na części.
Do garnka wrzucić smalec i roztopić go, włożyć mięso królika i podsmażyć.
Następnie podsmażyć łopatkę z cebulą i pod koniec dodać ząbki czosnku.
Gdy mięso się podsmaży wlać do garnka wodę, dodać trochę soli i dusić wszystko pod przykryciem do miękkości mięsa, na chwilę przed końcem duszenia dodać wątróbkę.
Gdy mięso zmięknie razem z cebulą wyjąć je z garnka z cebulą i czosnkiem oraz wątróbka i po przestudzeniu obrać królika z kości.
W wytworzonym podczas duszenia sosie namoczyć bułki.
Całe mięso, cebulę, czosnek i bułki zmielić w maszynce do mięsa na najdrobniejszym sitku ( ja używam tego do maku ).
Potem dodać jajka i pozostałe przyprawy i wymieszać masę na pasztet, którą następnie rozdzielić do foremek.
Wierzch pasztetów posypać bułką tartą i wstawić foremki do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i piec pasztet 45 minut.
Po upieczeniu wyjąć z piekarnika i wystudzić pasztety.
Przechowywać w lodówce.
Nadmiar pasztetu można zamrozić.
Do garnka wrzucić smalec i roztopić go, włożyć mięso królika i podsmażyć.
Następnie podsmażyć łopatkę z cebulą i pod koniec dodać ząbki czosnku.
Gdy mięso się podsmaży wlać do garnka wodę, dodać trochę soli i dusić wszystko pod przykryciem do miękkości mięsa, na chwilę przed końcem duszenia dodać wątróbkę.
Gdy mięso zmięknie razem z cebulą wyjąć je z garnka z cebulą i czosnkiem oraz wątróbka i po przestudzeniu obrać królika z kości.
W wytworzonym podczas duszenia sosie namoczyć bułki.
Całe mięso, cebulę, czosnek i bułki zmielić w maszynce do mięsa na najdrobniejszym sitku ( ja używam tego do maku ).
Potem dodać jajka i pozostałe przyprawy i wymieszać masę na pasztet, którą następnie rozdzielić do foremek.
Wierzch pasztetów posypać bułką tartą i wstawić foremki do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i piec pasztet 45 minut.
Po upieczeniu wyjąć z piekarnika i wystudzić pasztety.
Przechowywać w lodówce.
Nadmiar pasztetu można zamrozić.
iziona
zewa
Iwonko ja osobiście też wolę w sosie. Ale ze względu na Adama zrobiłam pasztet, bo on woli pasztecik z królika niż w sosie. Tak to jest w małżeństwie, że trzeb aiść na kompromisy, hi, hi :)
jagoda59
zewa
Dziękuję :)