Sposób przygotowania:
Pychotkowe batoniki
Blaszkę o wymiarach 24x30 cm (proponuję jednak wziąć jeszcze mniejszą, albo do takiej zwiększyć ilość składników). W większym rondelku rozpuściłam masło, dodałam miód, cukier, cukier wanilinowy i kakao. Na wolnym ogniu podgrzewałam do momentu, aż cukier dobrze się rozpuścił. Dodałam posiekane orzechy i żurawinę, wymieszałam, a następnie zaczęłam dodawać płatki kukurydziane. Nie wsypywałam całego opakowania na raz, bo robiłam te batoniki już kilkakrotnie i za każdym razem wychodziła mi inna ilość płatków. Dosypywałam je mieszając do momentu aż wszystkie były dobrze obtoczone w kakaowej masie. Masę szybciutko zanim wystygła przełożyłam do blaszki, wyrównałam i dość mocno ugniotłam łyżką. Wierzch przykryłam kawałkiem papieru do pieczenia, położyłam dopasowaną wielkością deseczkę i obciążyłam ją ciężarem ok. 2,5 kg. Odstawiłam do całkowitego wystudzenia. Kiedy była chłodna, wstawiłam blaszkę do lodówki, bo mocno schłodzona masa lepiej się kroi. Pojedyncze „batoniki” zawinięte w papier do pieczenia można zabrać jako przekąskę do szkoły lub do pracy.
-Natka-
edytaha
Elficzna
edytaha
Dzięki, polecam do kawki i herbatki :) Ja je wcinam również "na sucho" :)))