Sposób przygotowania:
Sernik krakowski z kratką
Wszystkie składniki połączyć razem, szybko zagnieść ciasto, wstawić do lodówki na co najmniej godzinę czasu. Z ciasta odkroić 1/3, odłożyć z powrotem do lodówki. Pozostałe ciasto rozwałkować na bardzo cienki placek, wyłożyć nim dno formy o wymiarach 35 x 25 cm, ponakłuwać widelcem. Podpiec w temperaturze 170°C przez 15 minut.
1. Twaróg zemleć. Masło, 200 g cukru i cukier waniliowy utrzeć w osobnym naczyniu na krem. Ucierając, dodawać po 1 żółtku i części twarogu. Ucierać, aż składniki się połączą i masa będzie puszysta. Białka ubić na sztywno, pod koniec ubijania dodając pozostałe 50 g cukru. Pianę wmieszać do masy serowej razem z mąką ziemniaczaną i rodzynkami. Można dodać ulubiony aromat.
2. Podpieczony spód wyjąć z piekarnika. Wyłożyć na niego masę serową. Ciasto pozostałe w lodówce cienko rozwałkować i radełkiem wykroić paski o szerokości 1 cm. Z pasków ułożyć na serniku kratkę, posmarować ją żółtkiem.
Piec około 50 - 60 minut w temperaturze 170°C.
Przygotować lukier:
* sok z 1 cytryny
* 150 g cukru pudru
* 1 białko
1. Wycisnać sok z cytryny, dodać puder i białko, utrzeć. Jeśli będziemy uważać, że jest zbyt rzadki, gęstość można regulować cukrem pudrem (jeśli zbyt gęsty - można dodać gorącej wody).
2. Wystudzony sernik posmarować lukrem. Można też posmarować same paski - co jest bardziej pracochłonne, ale będą one lepiej widoczne.
Smacznego :)
* Przepis od niezastąpionej Dorotki:)
Ten sernik chyba zawsze będzie mi się kojarzył z klasyką.Znajdziemy go w każdej cukierni-dosłownie. Zastanawiając się jaki rrodzaj sernika upiec na imieninki( to chyba już tradycja;) przypomniałam sobie o słowach wujka,który od dobrych dwóch lat-czyli odkąd zaczęłam piec serniki mówił tylko o jednym 'Sernik z kratką,z prawdziwym serem- nie tym z wiaderka! ,z grubą warstwą lukru,ciężki,grudkowaty. Pomyślałam jedno- tak to chyba już czas na niego właśnie.Wszyscy zachwalali,wujek stwierdził-'..za bardzo naperfumowany' . Biorąc pod uwagę jego wybredny gust i to ,że bardzo lubi się droczyć można spokojnie stwierdzić,że i mu smakował:)
1. Twaróg zemleć. Masło, 200 g cukru i cukier waniliowy utrzeć w osobnym naczyniu na krem. Ucierając, dodawać po 1 żółtku i części twarogu. Ucierać, aż składniki się połączą i masa będzie puszysta. Białka ubić na sztywno, pod koniec ubijania dodając pozostałe 50 g cukru. Pianę wmieszać do masy serowej razem z mąką ziemniaczaną i rodzynkami. Można dodać ulubiony aromat.
2. Podpieczony spód wyjąć z piekarnika. Wyłożyć na niego masę serową. Ciasto pozostałe w lodówce cienko rozwałkować i radełkiem wykroić paski o szerokości 1 cm. Z pasków ułożyć na serniku kratkę, posmarować ją żółtkiem.
Piec około 50 - 60 minut w temperaturze 170°C.
Przygotować lukier:
* sok z 1 cytryny
* 150 g cukru pudru
* 1 białko
1. Wycisnać sok z cytryny, dodać puder i białko, utrzeć. Jeśli będziemy uważać, że jest zbyt rzadki, gęstość można regulować cukrem pudrem (jeśli zbyt gęsty - można dodać gorącej wody).
2. Wystudzony sernik posmarować lukrem. Można też posmarować same paski - co jest bardziej pracochłonne, ale będą one lepiej widoczne.
Smacznego :)
* Przepis od niezastąpionej Dorotki:)
Ten sernik chyba zawsze będzie mi się kojarzył z klasyką.Znajdziemy go w każdej cukierni-dosłownie. Zastanawiając się jaki rrodzaj sernika upiec na imieninki( to chyba już tradycja;) przypomniałam sobie o słowach wujka,który od dobrych dwóch lat-czyli odkąd zaczęłam piec serniki mówił tylko o jednym 'Sernik z kratką,z prawdziwym serem- nie tym z wiaderka! ,z grubą warstwą lukru,ciężki,grudkowaty. Pomyślałam jedno- tak to chyba już czas na niego właśnie.Wszyscy zachwalali,wujek stwierdził-'..za bardzo naperfumowany' . Biorąc pod uwagę jego wybredny gust i to ,że bardzo lubi się droczyć można spokojnie stwierdzić,że i mu smakował:)
Pyza
sara24
olciaky
jeśli nie widzisz to tutaj jeszcze jedno zdjęcie masz,moze zauważysz;PP
http://img32.imageshack.us/img32/2618/dsc00291pga.jpg