Sposób przygotowania:
Ślepe ryby z myrdyrdą
Obrać włoszczyznę, cebulę i ziemniaki . Umyć. Na rozgrzanej patelni zrumienić pokrojoną w piórka cebulę i pokrojoną włoszczyznę by wydobyć z nich naturalny karmel. Ziemniaki pokroić w kostkę. Cebulę, włoszczyznę i ziemniaki przełożyć do garnka. Na patelnię na której smażyła się cebula i włoszczyzna wlać 1 szklankę wody i zagotować. Przelać do garnka . Dolać resztę wody.. Dołożyć lubczyk , kminek, 1/2 łyżeczki soli do smaku. Gotować ok. 30 minut. Wyjąć włoszczyznę pozostawiając tylko por, cebule i ziemniaki. Na małej patelni rozpuścić masło , zasypać mąką i mieszając lekko zrumienić. Rozprowadzić wywarem cebulowo-ziemniaczanym. Wlać do garnka i zmiksować na krem. Dodać śmietankę i doprawić do smaku solą i zmielonym kminkiem. Bułkę pokroić w kostkę i usmażyć na oleju na złoto. Podawać zupę z grzankami ( ja posypuję jeszcze dodatkowo posiekanym szczypiorkiem ). * Oryginalna zupa obywała się z tego co wiem masła i śmietanki- raczej była to zupa krem ugotowana na ziemniakach i cebuli z grzankami. Ale przecież gotuję ją nie po to by się ,, umartwiać", ale by odtworzyć stary smak poprawiając go w miarę możliwości. ** Można posypać zupę skwarkami wytopionymi z boczku - to już będzie wersja ,, bogatsza" - nie postna. *** Współczesną wersję można doprawić maggi w płynie i grubo mielonym pieprzem.
zbysiowa