Wątróbka z jabłkami i estragonem

Wątróbkę pokroić w cienkie plastry o grubości około 1 centymetra. Cebule obrać i pokroić w talarki. Jabłka obrać, przekroić na pół, usunąć gniazda nasienne i pokroić w kilkumilimetrowe plastry. Plastry jabłek panierować w mące i kłaść partiami na niewielką ilość rozgrzanego oleju, smażyć krótko z obu stron na rumiano uważając, żeby jabłka się nie rozpadły. Przełożyć je do naczynia żaroodpornego. Piekarnik rozgrzać do temperatury ok. 200-210 stopni. Patelnię umyć po jabłkach, rozgrzać na niej łyżkę oleju i zeszklić na nim cebulkę. Rozłożyć ją na jabłkach. Na patelnię dolać troszeczkę oleju i usmażyć z obu stron plastry wątróbki. Ułożyć ją na jabłkach i cebuli. Śmietanę wymieszać w rondelku z musztardą i sosem sojowym, doprowadzić do wrzenia. Wyłączyć gaz, dodać roztarty w dłoniach estragon i gorącym sosem polać wątróbkę. Zapiekać około 10 minut. Przyznam bez bicia, że zjadłam bez żadnych surówek, tylko z chlebem i ogromnym smakiem :)