Wigilijne kluski z makiem.

na stolnicy wysypoujemy mąkę, wbijamy jajko, dodajemy trochę soli i stopniowo dolewamy letnią wodę, tak aby ciasto się zarobiło i było dość twarde.

Ciasto cienko wałkujemy, odkładamy na 2-3 godziny do wyschnięcia, a następnie kroimy w paski tak jak na łazanki - gotujemy do miekkosci.

Mak gotujemy, odcedzamy i mielimy 3 razy przez maszynke do mięsa. Nastepnie dodajemy do niego 5-6 łyżek miodu (ta by zrobił się wilgny) a reszte dosładzamy cukrem, dodajemy rodzynki, posiekane orzechy, skórke pomarańczową oraz migdały (ja starłam migdały na tarce z małymi oczkami) - bakalie dodajemy według uznania i mieszamy.

Mak mieszamy z ugotowanym makaronem (nie może być bardzo miękki aby się nie rozpadł) i podajemy na wigilijny stół.