Sposób przygotowania:
Zapiekanka z kaszy perłowej
W rondlu zagotowałam 2 szklanki wody, dodałam łyżkę oleju i sól do smaku, wsypałam opłukaną na sicie kaszę, przykryłam i gotowałam na wolnym ogniu pod przykryciem jakieś 25 minut (uważając, żeby kasza się nie przypaliła). Cebulę obrałam, pokroiłam w kostkę i zeszkliłam na drugiej łyżce oleju. Pomidora sparzyłam wrzącą wodą, obrałam ze skórki i pokroiłam w pół-plastry. Foremkę żaroodporną o wymiarach 14x22 cm wysmarowałam grubą warstwą masła. Przestudzoną kaszę wymieszałam z jajkami, zeszkloną cebulą, koperkiem i groszkiem konserwowym. Doprawiłam do smaku pieprzem. Masę przełożyłam do foremki, powciskałam w nią pokrojonego pomidora, a na wierzchu rozłożyłam pokrojoną w cienkie plasterki mozzarellę. Wstawiłam do nagrzanego piekarnika i piekłam około 25-25 minut w temperaturze 180 stopni z termo obiegiem. Nałożyłam łopatką na talerze, przybrałam groszkiem i papryką marynowaną.
2milutka
edytaha
Oj, tak myślisz? :/
2milutka
HIHI:) no i smaczna na pewno.:).bo mój jak co nie dobre zaraz się krzywi i nie szuka więcej:)
edytaha
A mój połówek jak mu coś smakuje to mówi: "o jakie nieeeedobre, nie męcz się kochanie, ja zjem za ciebie" :D
zbysiowa
Nasi mężowie to chyba mają coś wspólnego, mój też podobnie reaguje na to"niedobre" :)) A Twoja zapiekanka wygląda prze smacznie;)
edytaha
-Natka-
edytaha
Dziękuję Natko :) Ja też jadłam pierwszy raz :)
Elficzna
edytaha
Nic to Elfi, skorzystasz następnym razem :)