Zapiekanka ziemniaczana z pieczarkami

Gotujemy ziemniaki w całości aż będą prawie miękkie (mają się nie rozpadać). W tym czasie ścieramy ser na tarce o grubych oczkach i kroimy pieczarki w plastry. Gdy ziemniaki się ugotują i zlejemy z nich wodę przekładamy je do durszlaka aby pozostała woda wyciekła i ziemniaki szybciej wystygły. Następnie zabieramy się do robienia farszu. Na patelni szklimy pokrojoną w drobną kostkę cebulę, którą lekko solimy, po paru minutach wrzucamy drobniutko posiekany czosnek. Dodajemy pieczarki i czekamy aż puszczą wodę. Wtedy rozdrabniamy w palcach kostkę rosołową i wrzucamy ją razem ze szczyptą lubczyku, soli i pieprzu. Mieszamy wszystko i czekamy aż woda prawie wyparuje.Wtedy dodajemy mięso mielone i smażymy je aż nie będzie surowe. Całość zabielamy słodką śmietaną, wszystko energicznie mieszamy. Gdy składniki idealnie się połączą zestawiamy patelnię z gazu. Ziemniaki, które ostygły (albo są ciepłe i nas nie poparzą :) ) kroimy w dość grube plastry. Wykładamy pierwszą warstwę na dno blachy, aby nie było żadnych prześwitów. Następnie równomiernie rozlewamy farsz mięsno-pieczarkowy. Wykładamy drugą warstwę ziemniaków. Całość posypujemy startym serem. Wstawiamy do piekarnika o dość wysokiej temperaturze i pieczemy po prostu tak długo aż ser się zarumieni.