Sposób przygotowania:
Ananasowiec w kwiatach
Zaczynamy od przygotowania kwiatów ananasa. Ananasa obieramy. Następnie za pomocą małej, okrągłej łyżeczki usuwamy sęki. Można zrobić to też za pomocą nożyka. Kolejno ananasa kroimy w plastry o grubości 3 mm. Na blachę wykładamy folię, którą smarujemy masłem. Na blasze układamy wycięte plastry ananasa. Plastry wkładamy do nagrzanego do 100 stopni piekarnika z termo obiegiem i trzymamy około 30-40 minut. Jeśli nie mamy piekarnika z termo obiegiem można poradzić sobie uchylając lekko drzwiczki. Po tym czasie wyjmujemy blachę, plastry odwracamy na drugą stronę i przekładamy do formy do muffinek wysmarowanej masłem. Zmniejszamy temperaturę do 50 stopni i ananasa trzymamy aż do ususzenia – około 1,5 – 2h. Można go w między czasie obracać na drugą stronę. Po wysuszeniu plastry pozostawiamy w formie do muf finek na kilka godzin, aby nabrały kształt kwiatka. Plastry ananasa możemy też wysuszyć w suszarce do owoców. Kefir i śmietanę wlewamy do miski, a następnie dodajemy cukier. Całość dokładnie mieszamy aż do rozpuszczenia cukru. Podgrzewamy mleko, w mleku rozpuszczamy żelatynę i dodajemy do masy śmietanowej. Szybko mieszamy i przelewamy do tortownicy. Odstawiamy do lodówki na 1 – 2 godziny do stężenia. Kolejno przygotowujemy galaretkę ananasową. W ciepłej wodzie rozpuszczamy żelatynę, którą łączymy z zalewą z ananasa. Dokładnie mieszamy i przelewamy do tortownicy. Odstawiamy do stężenia na 1-2 godziny. Ciasto dekorujemy przygotowanymi wcześniej kwiatami. Przygotowując to ciasto wzorowałam się na tym przepisie :) http://lepszysmak.wordpress.com/2013/01/07/kwiatowy-sernik-ananasowy-na-zimno/ . Życzę smacznego :)
zewa
Czy sama wymyśliłaś ten patent z kwiatami, czy gdzieś podpatrzyłaś ?
Jeśli sama to gratuluję pomysłu.
Cukiereczek13
Kwiatki podpatrzyłam na stronie :) Ale suszyli je trochę inaczej niż ja :)
dzięki za miłe słowa :P
Ania Hosz
Cukiereczek13
Warto, bo prezentuję się genialnie :)
monikaT83
Cukiereczek13
a dziękuje :) polecam go serdecznie ;)
monikaT83
Cukiereczek13
Sekret tkwi w kwiatach :p a do nich trzeba troche czasu, cierpliwości :) Monika na pewno byś zrobiła :) Pewnie jeszcze piękniejsze by Ci wyszło niż moje :P
edytaha
szpileczka
marietta