Sposób przygotowania:
Ciasto "pijak" z brzoskwiniami
Potrzebujemy biszkopt upieczony w sposób tradycyjny z 4 jaj. Ciasto makowe: Białka ubijamy na sztywno, następnie dosypujemy cukier i dalej miksujemy. Wsypujemy mak, kokos oraz mąkę z proszkiem - dokładnie mieszamy łyżką (ja czasem dodaje nieco więcej maku), wykładamy na przygotowaną blaszkę, wstawiamy do nagrzanego piekarnika do 180* i pieczemy ok. 23-25 minut. Krem: Do garnka przekladamy żółtka, wsypujemy mąki, cukier, proszek budyniowy i stopniowo dolewając mleko energicznie mieszamy by całość się dokładnie rozprowadziła i nie było grudek. Ciągle mieszają gotujemy gęsty budyń, który po ostudzeniu miksujemy z masłem. Biszkopt smarujemy dżemem porzeczkowym oraz niewielką ilością kremu, przykładamy ciastem makowym. Ciasto makowe smarujemy odrobiną kremu, brzoskwinie obieramy ze skórki, kroimy w plastry i układamy - na nich rozprowadzamy całą resztę budyniowej masy. Przegotowaną wodę mieszamy ze spirytusem - namaczamy w niej biszkopty, które układamy na warstwie kremu. Czekoladę rozpuszczamy z dodatkiem słodkiej śmietany 30% - polewamy nią biszkopty, na koniec posypujemy rodzynkami.
edytaha
Mysiunia
a jeszcze lepiej smakuje :) wczoraj wieczorem upiekłam, a teraz zostało jeszcze tylko 5 kawałków (wszystkich było 24) :) Dodam, że jest nas 3 osoby w domu + wczoraj jeszcze mój narzeczony :) Także szybko znika, ale nawet po 1 kawałku nie radzę siadać za kierownicę, bo na prawdę mocne :) Moje biszkopty aż ociekają z nadmiaru alkoholu :)
edytaha
Ups, moje nadciśnienie miałoby się z pyszna :) Ale warto zaryzykowac i skosztować takiej pychoty :)