Sposób przygotowania:
Ciasto z jabłkami i budyniem
Przepis podejrzałam u ziutuli-kaszubki, która robiła je z papierówkami. Ja z racji tego,że sezon na papierówki już minął, zrobiłam je z innymi, dostępnymi teraz jabłkami. Jeśli chcecie możecie ciasto zrobić z jabłkami gotowymi, sprzedawanymi w słoikach. Są takie dostępne w Makro, jako "szarlotka" .
Jabłka obieramy, kroimy na kawałki i gotujemy z cukrem do odparowania wody i miękkości. Przygotowujemy również budyń i galaretkę.
Ubijamy z białek sztywną pianę.Żółtka z cukrem, cukrem waniliowym i masłem ucieramy mikserem na puszysto.
Dodajemy po troszku obie mąki z proszkiem do pieczenia i dobrze wyrabiamy.
Dodajemy piane i delikatnie mieszamy.
Gotową masę wykładamy na wysmarowaną masłem i wysypaną bułką tortownicę. Na to dajemy warstwę jabłek , zaś na jabłka budyń.Pieczemy około 50 minut w temperaturze 190 stopni. Kiedy ciasto jest gotowe, musimy zaczekać aż przestygnie. Wówczas zalewamy je tężejącą galaretką. Chowamy do lodówki, podajemy gdy galaretka całkowicie stężeje.
Jabłka obieramy, kroimy na kawałki i gotujemy z cukrem do odparowania wody i miękkości. Przygotowujemy również budyń i galaretkę.
Ubijamy z białek sztywną pianę.Żółtka z cukrem, cukrem waniliowym i masłem ucieramy mikserem na puszysto.
Dodajemy po troszku obie mąki z proszkiem do pieczenia i dobrze wyrabiamy.
Dodajemy piane i delikatnie mieszamy.
Gotową masę wykładamy na wysmarowaną masłem i wysypaną bułką tortownicę. Na to dajemy warstwę jabłek , zaś na jabłka budyń.Pieczemy około 50 minut w temperaturze 190 stopni. Kiedy ciasto jest gotowe, musimy zaczekać aż przestygnie. Wówczas zalewamy je tężejącą galaretką. Chowamy do lodówki, podajemy gdy galaretka całkowicie stężeje.