Sposób przygotowania:
Cielęcina miodowo-musztardowa
Zrobić pastę z miodu , musztardy, soli , pieprzu , maggi .Obrać marchewkę . W mięsie zrobić ,, kieszeń „ i natrzeć ją od środka częścią pasty przyprawowej. Włożyć w ,, kieszeń „ natkę pietruszki a obok marchewkę w całości . Spiąć wyloty ,, kieszeni „ wykałaczkami . Natrzeć mięso z wierzchu dokładnie resztą pasty przyprawowej . Ułożyć w zamkniętym pojemniku i wstawić do lodówki na minimum 12 godzin ( do 24 godzin ) . Na patelni rozgrzać smalec i masło i obsmażyć na rumiano ze wszystkich stron mięso . Włożyć mięso ( razem z tłuszczem ze smażenia ) do garnka takiej wielkości by zajmowało dno prawie w całości a nad mięsem było tyle luzu ile miejsca w garnku zajmuje mięso . Dodać do garnka pokrojoną drobno cebulę , ziele angielskie , liście laurowe i jałowiec . Na patelnię od smażenia wlać 1 szklankę wody i zagotować mieszając drewnianą łyżką tak by cały smak ze smażenia przeszedł do wody . Wlać do garnka . Dolać resztę wody . Doprowadzić do wrzenia . Zmniejszyć gaz i dusić przy lekko uchylonej pokrywce przez 1,5 godziny tak by mięso było bardzo miękkie , a sos odparował do objętości 1 szklanki . Wyjąć mięso .Zostawić pod przykryciem na 10 minut by łatwiej się kroiło . Pokroić w plastry ( 4 sztuki ) .Sos doprawić do smaku . Można przetrzeć przez sito .Można zaprawić odrobiną mąki i słodką śmietanką – ale to już wg własnego smaku .
A.B.