Sposób przygotowania:
Drożdżowe serduszka serowo-orzechowe
Mąkę przesiewamy do miski. Dodajemy drożdże, jajko, cukier i sól. Mieszamy. Następnie wlewamy rozpuszczone, lekko przestudzone masło. Mleko delikatnie podgrzewamy dodajemy do ciasta. Wyrabiamy elastyczne, gładkie ciasto. Przykryte ściereczką odstawiamy w ciepłe miejsce do podwojenia objętości.
Następnie dzielimy ciasto na kilkanaście kuleczek. Aby szybciej poszło ciasto zagniotłam wieczorem i wstawiłam na noc do lodówki. Przygotowujemy farsz. Orzechy mielimy lub kroimy na małe kawałeczki. Dodajemy cukier waniliowy, cynamon i śmietanę. Mieszamy, starając się rozgnieść trochę orzechy.
Rodzynki namaczamy w ciepłej wodzie, a kiedy namokną dodać do masy. Wymieszać. Dodać biały ser. Wymieszać. W razie konieczności dosłodzić odrobiną cukru. Farsz również przygotowałam wieczorem.Każdą kuleczkę rozwałkowujemy. Nakładamy na nią farsz, smarujemy go po całości.
Zwijamy ciasto jak naleśnik - w rulon. Nacinamy go wzdłuż, zostawiając ok 2 cm z jednego boku. Wywijamy rozcięte końce na zewnątrz. Bułeczki układamy na wyłożonej pergaminem blasze.
Odstawiamy jeszcze na chwilę do wyrośnięcia - przykryte ściereczką. Przed pieczeniem smarujemy roztrzepanym jajkiem. Pieczemy w temp 160st ok 15 minut.
Przepis podpatrzyłam na blogu "moje Wypieki" - zmodyfikowałam go trochę.
Następnie dzielimy ciasto na kilkanaście kuleczek. Aby szybciej poszło ciasto zagniotłam wieczorem i wstawiłam na noc do lodówki. Przygotowujemy farsz. Orzechy mielimy lub kroimy na małe kawałeczki. Dodajemy cukier waniliowy, cynamon i śmietanę. Mieszamy, starając się rozgnieść trochę orzechy.
Rodzynki namaczamy w ciepłej wodzie, a kiedy namokną dodać do masy. Wymieszać. Dodać biały ser. Wymieszać. W razie konieczności dosłodzić odrobiną cukru. Farsz również przygotowałam wieczorem.Każdą kuleczkę rozwałkowujemy. Nakładamy na nią farsz, smarujemy go po całości.
Zwijamy ciasto jak naleśnik - w rulon. Nacinamy go wzdłuż, zostawiając ok 2 cm z jednego boku. Wywijamy rozcięte końce na zewnątrz. Bułeczki układamy na wyłożonej pergaminem blasze.
Odstawiamy jeszcze na chwilę do wyrośnięcia - przykryte ściereczką. Przed pieczeniem smarujemy roztrzepanym jajkiem. Pieczemy w temp 160st ok 15 minut.
Przepis podpatrzyłam na blogu "moje Wypieki" - zmodyfikowałam go trochę.
zbysiowa
pepsicOLA
niestety, ani jedna się nie zachowała :)
zbysiowa
Tak myślałam:(( :DD
marietta