Na podstawie artykułu VI, paragraf 3 Kodeksu Ułatwiania Sobie Życia zostałam dożywotnio skazana na ciągłe dopracowywanie, ulepszanie obiadów przygotowywanych dla mojej rodzinki. Wyrok jest prawomocny i nie podlega apelacji. I nawet nie zamierzam się odwoływać, bo będę wypełniała go z największą przyjemnością gdyż z Multicookerem w kuchni będę miała więcej wolego czasu dla męża i dzieci
Jestem gospodynią domową, bardzo już zmęczoną. Chciałabym mieć wreszcie więcej czasu dla siebie. Ale tak się złożyło, że mój świat krąży wokół innych. Muszą mieć wszystko na czas, bo spieszą się do szkoły na zajęcia czy do pracy, a ja muszę się spieszyć ze śniadaniem, obiadem żeby oni wszędzie zdążyli. Żyję w nieustannym biegu podporządkowana domownikom i ich potrzebom. Marzę o takim pomocniku jakim jest Multicooker. Mógłby mnie wyręczyć, podarować czas, który mogłabym wykorzystać tylko dla siebie,spokojnie usiąść, odpocząć czy bez poczucia trwonienia czasu poszperać w internecie czy dorzucić kilka przepisów na gotujmy.pl.
Które z funkcji Multicookera byłyby dla mnie najcenniejsze?
Niech moja rymowanka będzie wyjasnieniem:
Żaden garnek tradycyjny, ba nawet od Philipiaka czy choćby od Zeptera tak tchu mi w piersiach nie zapiera jak widok Multicookera! Sam ciasto upiecze,warzywa paruje, kurczaka usmaży, zupę ugotuje! Szybko, czysto, sprawnie, bez problemu,on automatycznie sprawia, że danie wybornie smakuje każdemu! Sam się wszystkim zajmie, wszystko dopilnuje, zupa nie wykipi, nic się nie zmarnuje! Nic do dna nie przywrze, nic się nie przypali jak to często bywa z patelnią ze stali! Żaden zwykły garnek choćby
z długoletnim stażem nie zechce być tak jak Multicooker moim osobistym kucharzem. Jeśli tylko zechcę, zanim rano wstanę on mi już szybciutko przyrządzi śniadanie. Może dziś omlecik, czy może owsianka? Każdy pozazdrości pysznego śniadanka! Obiad ugotuje zanim domownicy wrócą z pracy, już apetycznie pachnie zupa, czekając na tacy. Wykwintną kolacją gości mych podejmie, a do mnie mrugnie oczkiem filuternie. Łosoś i brokuły, smak mają wyborny, wszyscy zachwyceni, daniem tak wytwornym. Co się
często zdarza, poznać chcą wspaniałego kucharza, a to Multicooker od Philipsa i w tym przypadku tak bywa, że żaden zestaw garnków ani nawet całe koło gospodyń do jego kulinarnego kunsztu się nie umywa!
Myślę, że przygotowując potrawy w Multicookerze odkryłabym nową jakoś gotowania. Dzięki skróceniu czasu przygotowania potraw oszczędzałabym czas i czerpała większą przyjemność z gotowania. Najcenniejszą dla mnie funkcją w Mulicookerze byłoby przygotowywanie dżemów, bo nigdy jeszcze samodzielnie ich nie robiłam. Dzięki pomocy Multicookera ich przygotowanie byłyby proste, a ich smak zaskoczyłby nawet moją babcię, która od kilkunastu lat co roku przygotowuje dżemy.
Czy to lato ,czy zima Multicooker to marzenie każdej zapracowanej kobiety.Moje chyba największe w tej chwili.Moja koleżanka dostała taki multicooker od męża w prezencie .Ohów i ahów nie było końca jak zaprezentował mi swój prezent .Jak zobaczyłam to wielofunkcyjne urządzenie to aż mi się oczy zaświeciły z zachwytu.Jestem samotną mamą 2 nastolatków ,którzy dosłownie pochłaniają góry jedzenia.Rano biegnę do pracy ,a jak wracam jemy obiad przygotowany dzień wcześniej.Potem krótki relaks i znowu gotowanie na dzień następny.Nastawiam garnki i w między czasie sprzątam ,piorę prasuje,a w kuchni gotuje się obiadek na następny dzień.Teraz jest lato i zalała nas fala upałów a ja mieszkam na 4 piętrze więc w kuchni jak gotuję mam strasznie gorąco Na działkach można już zbierać pierwsze tegoroczne plony ,świeże warzywka toż to samo zdrowie.Jak bym miała Multicookera to codziennie serwowała bym sobie i synom warzywa na parze za którymi wprost przepadam.I wypieki różnego rodzaju bez grzania piekarnikiem całego domu.Nawet chleb można upiec ,a nie raz zapomnieliśmy kupić.
WItam
Mamy nadzieję, że Multicooker byłby złotym środkiem dla naszej 2 letniej córki, która jest niejadkiem a co najgorsze je chętnie gotowe dania ze słoiczków na, które miesięcznie wydajemy z żona dość dużo pieniędzy. Próbowaliśmy już wszystkiego, przepisy z internetu ale niestety słoiki górą. Może to dało by nam na pewno zaoszczędzić czas na przygotowanie obiadków dla naszej małej pociechy. Może wtedy nastąpił by jakiś przełom w jej karmieniu. Ale o tym możemy się przekonać po ogłoszeniu wyników konkursu.
Gotuje dla bardzo dużej rodziny. I wyobrqaźcie sobie, ze musze gotować w 10 garnkach i nastawiac jeden po drugim. Czy Okrasa lub Pascal najlepsi kucharze na świecie zniesliby to? A co dopiero ja matka trojga dzieci? Piecze, gotuje, dusi, gotuje na parze, a także smaży, robi konfitury, jogurty, podgrzewa i utrzymuje temperaturę przyrządzonych potraw może to skromnie ,aloe dla mnie wystarczyłoby aż nadto. Cięzkie warunki życiowe w tym mała klitka kuchenna bo to wnęka nauczyły mnie nie wybrzydzać. Ciężki los wielu kobiet w domach rodzinnych mężów, gdzie jest kilku właścicieli wujów. Mieszkanie w dawno nieczynnej stajni co mąż przerobił. To istna męczarnia takie zycie i choć niewielka doza luksusu jest witana z radością. Chciałabym mieć więcej czasu dla swoich dzieci. Mnóstwo jest osób tzw wyłudzaczy i tym co dobrze się powodzi i zgarniają by osiągnać zyski finansowe. Jednak ja do tych ośób nie należę. Cieżko pracuje by oszczędzić cho ćby grosz. Mąż zarabia 1400 zł a ja mam zasiłek z gminy ok 300 zł na trójkę dzieci. Ratuję się jak się da. Jednak zamieszkanie i utrudniony dojazd do Wrocławia bo mieszkam poza uniemożliwia mi prace zarobkowe. Brak zasiłku z Urzędu Pracy. Kocham gotować i piec. Robię sama bułki drożdżowe. Gotujmy.pl ten serwis jest dla mnie źródłem inspiracji i bardzo poprawił mój status gospodyni domowej-kucharza. Widać po mężu. Pozdrawiam Aministratora i ekpię serwisu Gotujmy.pl
Młoda i atrakcyjna amatorka kuchni dla półrocznych bliźniaczek pragnie Multipomocy przy gotowaniu.
Obiektem pożądania jest szybkie rozgrzewanie do czerwoności tak żebym widziała w trójwymiarze na 22 sposoby!
Plusem jest włączanie na zawołanie oraz proste i przyjemne zmywanie.
Jeśli natomiast Multipomoc posiada przypadkiem 11 programów do przyrządzania ryżu, mięsa i warzyw to nie zwlekaj i zgłaszaj się do mnie a nie pożałujesz wspólnej przygody w mojej kuchni. Będzie bosko bo gwarantuje upojne parowanie, szybkie numerki oraz gwarancje, że nie ostygniemy przez całą dobę!
Multipomoc- Czekam na odzew
Ciau ;*
Chciałabym wygrać Multicooker dla mojej mamy aby podziękować jej za całą jej ciężką pracę w codziennym przygotowywaniu posiłków dla mnie i dla całej rodziny. Zawsze dbała o to aby nikt w domu nie był głodny. Mama nigdy nie wyrzuca jedzenia. A my chętnie zjadamy wszystko z talerzy do czysta. Gotowanie sprawia jej przyjemność ale wiem, że przydałaby jej się pomoc w kuchni, nie tylko nasza ale także w postaci takiego urządzenia. Najlepszą funkcją, którą myślę, że zachwyci się mama będzie wypiekacz do chleba gdyż od jakiegoś czasu samodzielnie piecze chlebek w piekarniku i ciągle próbuje nowe przepisy.
Pozdrawiam serdecznie!
Multicookerze! Asystencie mój! Ty jesteś jak zdrowie!
Ile cię trzeba cenić ten tylko się dowie,
Kto cię wygra, dziś popularność twą na całym globie
Widzę, rozumiem i marzę o tobie.
Piekarniku, co w kącie stoisz schowany,
Ty, co rdzą i tłuszczem oblany
Wysłużyłeś lat już od liku...
Jak mnie dziecko widziałeś w beciku!
Ustąp miejsca maszynie nowej generacji
I pomóż twej właścicielce w czystej desperacji...
Multicookerze, uchowaj mnie od rodzinnej awantury:
Usmaż kotlety, przygotuj jogurt i zrób konfitury!
Tak nas powrócisz na kulinarnej rozkoszy łono,
Tymczasem przenoś moją wątrobę umęczoną
Do tych bułeczek, do tych mięs doprawionych,
Wyjątkowo przez nikogo nieprzypalonych,
Do tych naleśników puszystych sosem polanem,
Ze startymi jabłkami czy też z marcepanem;
Gdzie nie ma nierównomiernego podgrzewania,
Gdzie nie ma tylu naczyń do zmywania,
A wszystko proste niczym słońce pozłacane,
Pachnące niczym boskie dary z nieba zesłane.
Byłabym jak hippiska-
to znaczy szczęśliwa i wolna,
a nie jak niewolnica w kuchni uwięziona,
garami, patelnią, piekarnikiem zniewolona,
byłabym współczesną kobietą,
która w kuchni odpoczywa,
pięknie pachnie,
choć niewiele ręką machnie,
gratów też by ubyło,
przestrzeni więcej się zrobiło,
mąż może też by chętniej do przygotowywania potraw się przykładał,
a nie tylko z garnka podjadał,
no i teściową bym w końcu obiadkami raczyła,
może by w końcu była dla mnie miła,
a czasu wolnego bym miała tyle,
że mogłabym na łące podziwiać motyle.
Najbardziej cieszyłabym się z funkcji Multicookera- do wypiekania chleba,
by moja rodzina zdrowa jak rydz i ryba była,
chlebek świeży codziennie z dużą ilością ziaren i owoców chrupała,
i doskonały humor miała,
mielibyśmy też w końcu ciasta domowej roboty,
na których pieczenie nie mam teraz jakiejkolwiek ochoty.
Multicooker to więcej niż kulinarny asystent, więcej niż nowoczesność!
Konkurs - Multipomoc w Twojej kuchni
Obserwuj wątekOdp: Konkurs - Multipomoc w Twojej kuchni
Amber_girl
Odp: Konkurs - Multipomoc w Twojej kuchni
rendus
Jestem gospodynią domową, bardzo już zmęczoną. Chciałabym mieć wreszcie więcej czasu dla siebie. Ale tak się złożyło, że mój świat krąży wokół innych. Muszą mieć wszystko na czas, bo spieszą się do szkoły na zajęcia czy do pracy, a ja muszę się spieszyć ze śniadaniem, obiadem żeby oni wszędzie zdążyli. Żyję w nieustannym biegu podporządkowana domownikom i ich potrzebom. Marzę o takim pomocniku jakim jest Multicooker. Mógłby mnie wyręczyć, podarować czas, który mogłabym wykorzystać tylko dla siebie,spokojnie usiąść, odpocząć czy bez poczucia trwonienia czasu poszperać w internecie czy dorzucić kilka przepisów na gotujmy.pl.
Które z funkcji Multicookera byłyby dla mnie najcenniejsze?
Niech moja rymowanka będzie wyjasnieniem:
Żaden garnek tradycyjny, ba nawet od Philipiaka czy choćby od Zeptera tak tchu mi w piersiach nie zapiera jak widok Multicookera! Sam ciasto upiecze,warzywa paruje, kurczaka usmaży, zupę ugotuje! Szybko, czysto, sprawnie, bez problemu,on automatycznie sprawia, że danie wybornie smakuje każdemu! Sam się wszystkim zajmie, wszystko dopilnuje, zupa nie wykipi, nic się nie zmarnuje! Nic do dna nie przywrze, nic się nie przypali jak to często bywa z patelnią ze stali! Żaden zwykły garnek choćby
z długoletnim stażem nie zechce być tak jak Multicooker moim osobistym kucharzem. Jeśli tylko zechcę, zanim rano wstanę on mi już szybciutko przyrządzi śniadanie. Może dziś omlecik, czy może owsianka? Każdy pozazdrości pysznego śniadanka! Obiad ugotuje zanim domownicy wrócą z pracy, już apetycznie pachnie zupa, czekając na tacy. Wykwintną kolacją gości mych podejmie, a do mnie mrugnie oczkiem filuternie. Łosoś i brokuły, smak mają wyborny, wszyscy zachwyceni, daniem tak wytwornym. Co się
często zdarza, poznać chcą wspaniałego kucharza, a to Multicooker od Philipsa i w tym przypadku tak bywa, że żaden zestaw garnków ani nawet całe koło gospodyń do jego kulinarnego kunsztu się nie umywa!
Odp: Konkurs - Multipomoc w Twojej kuchni
Els
Odp: Konkurs - Multipomoc w Twojej kuchni
Kubutka
Odp: Konkurs - Multipomoc w Twojej kuchni
Sosna
Mamy nadzieję, że Multicooker byłby złotym środkiem dla naszej 2 letniej córki, która jest niejadkiem a co najgorsze je chętnie gotowe dania ze słoiczków na, które miesięcznie wydajemy z żona dość dużo pieniędzy. Próbowaliśmy już wszystkiego, przepisy z internetu ale niestety słoiki górą. Może to dało by nam na pewno zaoszczędzić czas na przygotowanie obiadków dla naszej małej pociechy. Może wtedy nastąpił by jakiś przełom w jej karmieniu. Ale o tym możemy się przekonać po ogłoszeniu wyników konkursu.
Odp: Konkurs - Multipomoc w Twojej kuchni
anetka19234
Odp: Konkurs - Multipomoc w Twojej kuchni
olapg
Obiektem pożądania jest szybkie rozgrzewanie do czerwoności tak żebym widziała w trójwymiarze na 22 sposoby!
Plusem jest włączanie na zawołanie oraz proste i przyjemne zmywanie.
Jeśli natomiast Multipomoc posiada przypadkiem 11 programów do przyrządzania ryżu, mięsa i warzyw to nie zwlekaj i zgłaszaj się do mnie a nie pożałujesz wspólnej przygody w mojej kuchni. Będzie bosko bo gwarantuje upojne parowanie, szybkie numerki oraz gwarancje, że nie ostygniemy przez całą dobę!
Multipomoc- Czekam na odzew
Ciau ;*
Odp: Konkurs - Multipomoc w Twojej kuchni
Pozdrawiam serdecznie!
Odp: Konkurs - Multipomoc w Twojej kuchni
luskaaa
Ile cię trzeba cenić ten tylko się dowie,
Kto cię wygra, dziś popularność twą na całym globie
Widzę, rozumiem i marzę o tobie.
Piekarniku, co w kącie stoisz schowany,
Ty, co rdzą i tłuszczem oblany
Wysłużyłeś lat już od liku...
Jak mnie dziecko widziałeś w beciku!
Ustąp miejsca maszynie nowej generacji
I pomóż twej właścicielce w czystej desperacji...
Multicookerze, uchowaj mnie od rodzinnej awantury:
Usmaż kotlety, przygotuj jogurt i zrób konfitury!
Tak nas powrócisz na kulinarnej rozkoszy łono,
Tymczasem przenoś moją wątrobę umęczoną
Do tych bułeczek, do tych mięs doprawionych,
Wyjątkowo przez nikogo nieprzypalonych,
Do tych naleśników puszystych sosem polanem,
Ze startymi jabłkami czy też z marcepanem;
Gdzie nie ma nierównomiernego podgrzewania,
Gdzie nie ma tylu naczyń do zmywania,
A wszystko proste niczym słońce pozłacane,
Pachnące niczym boskie dary z nieba zesłane.
Odp: Konkurs - Multipomoc w Twojej kuchni
cherry1977
to znaczy szczęśliwa i wolna,
a nie jak niewolnica w kuchni uwięziona,
garami, patelnią, piekarnikiem zniewolona,
byłabym współczesną kobietą,
która w kuchni odpoczywa,
pięknie pachnie,
choć niewiele ręką machnie,
gratów też by ubyło,
przestrzeni więcej się zrobiło,
mąż może też by chętniej do przygotowywania potraw się przykładał,
a nie tylko z garnka podjadał,
no i teściową bym w końcu obiadkami raczyła,
może by w końcu była dla mnie miła,
a czasu wolnego bym miała tyle,
że mogłabym na łące podziwiać motyle.
Najbardziej cieszyłabym się z funkcji Multicookera- do wypiekania chleba,
by moja rodzina zdrowa jak rydz i ryba była,
chlebek świeży codziennie z dużą ilością ziaren i owoców chrupała,
i doskonały humor miała,
mielibyśmy też w końcu ciasta domowej roboty,
na których pieczenie nie mam teraz jakiejkolwiek ochoty.
Multicooker to więcej niż kulinarny asystent, więcej niż nowoczesność!