Jesienna pieczeń cielęca z kurkami

Mięso umyć pod bieżącą wodą, dokładnie oczyścić z błon i ewentualnych żyłek. Natrzeć solą i pieprzem. Na mięsie ułożyć opłukaną i osuszoną gałązkę rozmarynu, całość obwiązać bawełnianą nicią, odstawić do lodówki tak, by mięso nabrało aromatu. Cebule obrać, umyć, pokroić na cząstki. Kurki oczyścić, umyć, większe poprzekrawać. Pomidory umyć, pokroić na ćwiartki. Włożyć mięso do rondla z rozgrzaną oliwą, zrumienić ze wszystkich stron, wyjąć. Na pozostałym tłuszczu usmażyć grzyby i cebulę, przyprawić solą i pieprzem. Mięso włożyć do brytfanny, obłożyć cebulą z grzybami i wiórkami masła, podlać 2 łyżkami wody. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec przez 35 minut w temperaturze 220°C. Dorzucić pomidory. Piec jeszcze przez 5-7 minut.



Dobra rada:

Nie trzeba czekać do jesieni, żeby móc delektować się smakiem tej potrawy. Kurki można zastąpić pieczarkami, dostępnymi w sklepach przez okrągły rok. Nie warto rezygnować z dodawania rozmarynu - ma intrygujący, żywiczny zapach i ułatwia trawienie.