Sposób przygotowania:
Karp po zydowsku.. bez osci
Oczyszczonego karpia, filetujemy, zostawiajac skorki.
Grube osci wyciagamy, wycinajac je nozem.
Wszystkie czesci szkieletu wykrawamy tak, aby zostalo nam czyste mieso ryby..male osci, zostana zmielone i nie bedzie po nich sladu.
Osci zostawiamy, do gotowania w celu uzyskania naturalnej zelatyny.
Bulke namoczyc. Cebule obrac, jedna z nich opalic w calosci na gazie, jesli nie mamy gazu to na patelni, bez tluszczu.
Mieso rybie zmielic w maszynce do mielenia.
Wszystkie resztki osci, zmiela sie na drobno a wieksze zostana na sitku niezmielone. Opalona cebule rowniez zmielic przez maszynke.
Rybe+bulke+jajko+przyprawy = sol, duzo pieprzu, - dobrze mieszamy, do utworzenia sie jednolitej masy, ktora nastepnie nakladamy na skorki z karpia, formujac zrazy.
Gotowe zrazy ukladamy w garnku o szerokim dnie. Dodajemy wszytskie resztki z ryby i duzo cebuli oraz liscie laurowe.
Gotujemy na lekkim ogniu, ledwo zeby sie ruszalo.
Ok 45minut.
Po ugotowaniu, wyciagamy zrazy i ukladamy je na polmisku, a wywar z ryby ze wszystkimi kawalkami ryby i cebuli, przecieramy przez geste sito.
Dosmakowujemy powstala zalewe cebulowa, sola i pieprzem. Jesli bylo malo odpadkow z ryby.. lub nie bylo glowy rybiej trzeba dodac lyzeczke zelatyny (najpierw ja namoczyc) schlodzona zalewe wylewamy na zrazy, stawiamy do zimnego aby stezala.
Tak przygotowany karp nie ma osci i mozna go jesc nawet przy blasku swiec!
Grube osci wyciagamy, wycinajac je nozem.
Wszystkie czesci szkieletu wykrawamy tak, aby zostalo nam czyste mieso ryby..male osci, zostana zmielone i nie bedzie po nich sladu.
Osci zostawiamy, do gotowania w celu uzyskania naturalnej zelatyny.
Bulke namoczyc. Cebule obrac, jedna z nich opalic w calosci na gazie, jesli nie mamy gazu to na patelni, bez tluszczu.
Mieso rybie zmielic w maszynce do mielenia.
Wszystkie resztki osci, zmiela sie na drobno a wieksze zostana na sitku niezmielone. Opalona cebule rowniez zmielic przez maszynke.
Rybe+bulke+jajko+przyprawy = sol, duzo pieprzu, - dobrze mieszamy, do utworzenia sie jednolitej masy, ktora nastepnie nakladamy na skorki z karpia, formujac zrazy.
Gotowe zrazy ukladamy w garnku o szerokim dnie. Dodajemy wszytskie resztki z ryby i duzo cebuli oraz liscie laurowe.
Gotujemy na lekkim ogniu, ledwo zeby sie ruszalo.
Ok 45minut.
Po ugotowaniu, wyciagamy zrazy i ukladamy je na polmisku, a wywar z ryby ze wszystkimi kawalkami ryby i cebuli, przecieramy przez geste sito.
Dosmakowujemy powstala zalewe cebulowa, sola i pieprzem. Jesli bylo malo odpadkow z ryby.. lub nie bylo glowy rybiej trzeba dodac lyzeczke zelatyny (najpierw ja namoczyc) schlodzona zalewe wylewamy na zrazy, stawiamy do zimnego aby stezala.
Tak przygotowany karp nie ma osci i mozna go jesc nawet przy blasku swiec!