Sposób przygotowania:
Krewetki u Buni- wersja domowa
Krewetki rozmrozić w zimnej wodzie . Odsączyć .Przygotować marynatę z 2 łyżek oleju, soku z cytryny, otartej skórki cytrynowej, szczypty pieprzu, soli, sosu chili i chili, listka Kafiru. Polać krewetki i zostawić na 15 minut. Wyjąć krewetki z marynaty ( marynaty nie wylewać ) i osuszyć je na papierowych ręcznikach kuchennych. Mleczko kokosowe zagotować na małym gazie. Wsypać wiórki i zostawić by wchłonęły mleczko ( potrzebowałam intensywniejszego smaku kokosowego a miałam tylko mleczko nie śmietankę kokosową ). W woku lub głębokiej patelni rozgrzać 3 łyżki oleju. Włożyć listek Kafiru z marynaty. Chwilę smażyć. Wrzucić krewetki i smażyć po 2-3 minuty z każdej strony obracając aż się zrumienią . Zdjąć na talerzyk- przykryć by były ciepłe. Do woka wlać mleczko kokosowe ,z wiórkami , cytrynówkę i marynatę. Dodać do smaku cukier i curry. Gotować aż sos się odrobinę zredukuje. Włożyć krewetki. Posypać natką pietruszki ( jeśli ktoś lubi to może być kolendra - ja wolę pietruszkę. Podawać z chrupiącą bagietką lub ryżem. * w większości przepisów na krewetki używane jest białe wino - ja nie lubię potraw doprawianych winem - zamiennie używam inne alkohole , a tu cytrynówka akurat mi pasowała ** to jest jedna porcja jako , ze tylko ja w domu jadam krewetki *** podawać na świeżo tak by krewetki były chrupkie bo jak poleżą to zrobią się ,,gumowate"
cherry