Sposób przygotowania:
Krokodyle oczy
CIASTO KRUCHE: Przesianą mąkę łączymy na stolnicy nożem z miękką i ciepłą margaryną. Dodajemy cukier i proszek do pieczenia. Całość dobrze mieszamy siekając nożem. Dodajemy żółtka i ręką wyrabiamy ciasto. Jeżeli jest zbyt twarde lub sypkie dodajemy parę łyżek kwaśnej śmietany. Po dokładnym wyrobieniu dzielimy ciasto na dwie równe części. Do jednej dodajemy kakao i ponownie wyrabiamy ręką, aby kakao połączyło się z ciastem. Ciasto jasne wałkujemy i przy pomocy wałka wykładamy je do formy wysmarowanej tłuszczem i posypanej bułką tartą o wymiarach 23 x 35 cm. Ciasto ciemne dzielimy na połowę. Każdą część znowu na połowę, do momentu aż uzyskamy 32 kawałki ciasta. Z tych kawałków ciasta formujemy 32 kulki. Do każdej kulki wkładamy suszony kawałek moreli (każdą morelę kroimy na 4 kawałki, uzyskamy w ten sposób 32 kawałki). Na wyłożone w formie jasne ciasto wykładamy powidła wiśniowe oraz ciemne kulki w równych odstępach. Tak przygotowane ciasto wstawiamy do nagrzanego piekarnika do ok. 200 C i pieczemy ok. 35 - 40 min. MASA: Mąkę pszenną i ziemniaczaną rozpuszczamy w 1/2 szklanki mleka. Resztę mleka gotujemy z cukrem i cukrem waniliowym. Do gotującego się mleka wlewamy mleko z rozpuszczonymi mąkami. Zagotowujemy i studzimy. Masło ucieramy mikserem na puszystą masę. Nadal ucierając dodajemy po 1 łyżce zimnej masy. Po utarciu na puszystą jednolitą masę wykładamy na upieczone zimne ciasto z kulkami. Wyrównujemy wierzch ciasta. BISZKOPT DO NAKRYCIA: Oddzielamy białka od żółtek. Białka ubijamy na sztywną pianę. Ubijając dodajemy w krótkich odstępach czasu na przemian po 1 żółtku i 1 łyżce cukru. Na końcu dodajemy mąkę roztrzepując ją po całej powierzchni i delikatnie mieszamy łyżką. Biszkopt przelewamy do wysmarowanej tłuszczem i posypanej bułką tartą formy. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do temperatury ok. 200 C ok. i pieczemy ok. 15 - 20 min. Upieczonym biszkoptem nakrywamy ciasto. POLEWA CZEKOLADOWA: Margarynę rozpuszczamy, dodajemy cukier, kakao i wodę. Wszystko dobrze mieszamy, aż cukier się rozpuści. Wszystko zagotowujemy na bardzo wolnym, ogniu. Gotowe ciasto polewamy polewą czekoladową. Ciasto możemy również udekorować wedle uznania.
marietta