Sposób przygotowania:
Kurczak po chińsku z pędami bambusa
Kupiłam od razu mięso z udek bez kości, możecie kupić udka z kurczaka i oskubać je z mięsa. Mięso kroimy w kostkę. Imbir ścieramy na tarce na małych oczkach. Czosnek obieramy i drobno siekamy. Do mięsa dodajemy połowę sosu sojowego, połowę sosu chili, starty imbir i posiekany czosnek, mieszamy. Mięso marynujemy około 1 godziny w lodówce, najlepiej jednak zostawić mięso na całą noc, będzie wówczas bardziej aromatyczne. Cebulę kroimy w piórka. Bambusa wykładamy na sitko, przepłukujemy wodą i odsączamy. Papryki kroimy w kostkę. Pieczarki obieramy i kroimy w plasterki (większe w półplasterki). W woku lub głębokiej patelni rozgrzewamy olej i podsmażamy kurczaka na złoto. Dodajemy cebulę, smażymy 2 minuty. Dodajemy papryki i pędy bambusa, smażymy kolejne 2 minuty. Następnie dodajemy pieczarki i smażymy całość do miękkości warzyw kilka minut. W między czasie dodajemy resztę sosu sojowego i sosu słodko-pikantnego. Ewentualnie doprawiamy do smaku pieprzem. Podajemy z ryżem. Danie można odgrzać. Smacznego ;)
marietta