Sposób przygotowania:
Kurkowo-borowikowa z pulpecikami
Zupa w oryginale pochodzi od Buni ,ale z racji tego , że domownicy nie jedzą wszystkiego, musiałam ją lekko zmodyfikować:) Wyszła przepyszna. Użyłam suszonych borowików, niestety świeżych w sklepie brak. Borowiki zalałam ciepłą wodą i pozostawiłam w niej na kilka minut. W dużym garnkuzagrzałam wodę, dodałam startą na grubych oczkach marchewkę oraz pietruszkę, szczyptę soli i pieprzu oraz kostki grzybowe. Ziemniaki obrałam, umyłam, pokroiłam w kostkę, osobno ugotowałam , ale nie do zupełnej miękkości. Kurki oczyściłam, umyłam i podzieliłam na kawałki. Te mniejsze zostawiłam w całości. Na patelni rozpuściłam masło, podsmażyłam kurki i doprawiłam je do smaku solą i pieprzem. Kurki wraz z wytworzonym podczas smażenia sosem oraz borowiki i wodę w której się moczyły przelałam do garnka z wywarem. Dodałam ziemniaki. Gotowałam na lekkim ogniu. W tym czasie mięso mielone przełożyłam do miski, dodałam jajko, sól i pieprz, dokładnie wymieszałam. Formowałam niewielkie kulki mięsne, następnie obtaczałam je w mące. Pulpety wrzucałam na gotującą się zupę. Zupę zabielałam na śmietaną już na talerzach. Smacznego:)
-Natka-
edytaha
agabi22
To moja pierwsza taka zupa, nie wiedziałam jak wyjdą te pulpety wrzucane na zupę, ale wyszła rewelacyjna:)
malgosiakraw
edytaha
Agabi, pulpety w zupie zazwyczaj wychodzą, a w połączeniu z grzybkami nie miały prawa nie wyjść :)))