Sposób przygotowania:
Moja zupa bambusowa z uszkami grzybowymi
Pierś opłukać, osuszyć, pokroić na cienkie, wąskie paski. Z podanych składników zrobić marynatę, wymieszać dokładnie kurczaka i zamarynować na noc w lodówce.
Pieczarki także podsmażyłam z cebulką wieczorem, poprzedniego dnia. Pieczarki doprawić solą, pieprzem, sosem sojowo - grzybowym i sosem sojowym, dodać posiekaną natkę, smażyć do odparowania nadmiaru płynu.
Tak samo opłukałam dokładnie i namoczyłam na noc borowiki.
Mięso: wyłożyć na patelnię, podsmażyć mieszając. W tym czasie do garnka wlać wrzątek, dodać kostkę bulionową, pędy bambusa (bez zalewy), pokrojoną cienko paprykę, startą na cienkie, długie paseczki marchew, seler naciowy, pokrojoną w plastry cebulkę, oraz czosnek i mięso z patelni. Gotować 20 minut, by warzywa się nie rozgotowały!
Na koniec doprawiłam jeszcze wegetą, dodałam kolendrę, sos sojowy i łyżkę sosu słodko- pikantnego chili. Wyłączyć i zostawić pod przykrywką na ciepłym palniku.
Wyrobić ciasto:
do miski wsypać mąkę, dodać sól, kurkumę, zalać wrzątkiem, wymieszać szybko drewnianą łyżką i dodać jajo, wymieszać ponownie. Przełożyć na wysypany mąką blat, wyrabiać sprężyste ciasto, posypując mąką by się nie kleiło do blatu.
Pieczarki podsmażone wcześniej z cebulką zmiksować z odciśniętymi z wody borowikami, zmiksować blenderem całość.
Ciasto podzielić na dwie części. Rozwałkować cienko (2 mm). Wykrawać ciasto za pomocą szklanki, na każde kółko nakładać łyżeczkę farszu grzybowego, zlepić w dłoniach jak pierożka, po czym skleić końce - jeśli nie chce się kleić można lekko zwilżać palce wodą. Tak samo drugą partię.
Pierożki gotować w osolonym wrzątku z dodatkiem oliwy, 2 minuty od wypłynięcia.
Zupę podgrzać, podawać z dodatkiem pierożków. Można dodać ugotowane jajeczko przepiórcze, pokrojony szczypior, doprawić sosem sojowym indywidualnie, już na miseczce.
Zupy wyszło na cztery miseczki a pierożków nalepiłam 35 sztuk.
Pieczarki także podsmażyłam z cebulką wieczorem, poprzedniego dnia. Pieczarki doprawić solą, pieprzem, sosem sojowo - grzybowym i sosem sojowym, dodać posiekaną natkę, smażyć do odparowania nadmiaru płynu.
Tak samo opłukałam dokładnie i namoczyłam na noc borowiki.
Mięso: wyłożyć na patelnię, podsmażyć mieszając. W tym czasie do garnka wlać wrzątek, dodać kostkę bulionową, pędy bambusa (bez zalewy), pokrojoną cienko paprykę, startą na cienkie, długie paseczki marchew, seler naciowy, pokrojoną w plastry cebulkę, oraz czosnek i mięso z patelni. Gotować 20 minut, by warzywa się nie rozgotowały!
Na koniec doprawiłam jeszcze wegetą, dodałam kolendrę, sos sojowy i łyżkę sosu słodko- pikantnego chili. Wyłączyć i zostawić pod przykrywką na ciepłym palniku.
Wyrobić ciasto:
do miski wsypać mąkę, dodać sól, kurkumę, zalać wrzątkiem, wymieszać szybko drewnianą łyżką i dodać jajo, wymieszać ponownie. Przełożyć na wysypany mąką blat, wyrabiać sprężyste ciasto, posypując mąką by się nie kleiło do blatu.
Pieczarki podsmażone wcześniej z cebulką zmiksować z odciśniętymi z wody borowikami, zmiksować blenderem całość.
Ciasto podzielić na dwie części. Rozwałkować cienko (2 mm). Wykrawać ciasto za pomocą szklanki, na każde kółko nakładać łyżeczkę farszu grzybowego, zlepić w dłoniach jak pierożka, po czym skleić końce - jeśli nie chce się kleić można lekko zwilżać palce wodą. Tak samo drugą partię.
Pierożki gotować w osolonym wrzątku z dodatkiem oliwy, 2 minuty od wypłynięcia.
Zupę podgrzać, podawać z dodatkiem pierożków. Można dodać ugotowane jajeczko przepiórcze, pokrojony szczypior, doprawić sosem sojowym indywidualnie, już na miseczce.
Zupy wyszło na cztery miseczki a pierożków nalepiłam 35 sztuk.
thegrooba
marietta
thegrooba