Sposób przygotowania:
Moje śledzie po kaszubsku
Śledzie moczymy w mleku (w zależności jak bardzo są słone od godziny do całej nocy), kroimy w kawałki. Cebulę kroimy w piórka i dusimy na dużej ilości oleju. Przyprawiamy pieprzem, solą i odrobiną majeranku. Wrzucamy pokrojone suszone śliwki. Dorzucamy drobno pokrojonego kiszonego ogórka Można nie dodawać ogórka ale z dodatkiem ma wyraźniejszy smak Dusimy do momentu aż cebula ściemnieje a ogórek i śliwki zmiękną. Dorzucamy koncentrat pomidorowy. Dusimy jeszcze przez chwile. Całość wrzucamy do słoików warstwami - cebula, śledzie, cebula). GOTOWE! - najlepiej zostawić do następnego dnia i potem pozostaje już tylko konsumować .
msewka
Pyza
Bomika
3-4 dni o ile nie wyjedzą Ci z lodówki domownicy:))) Te śledzie w wyparzonym słoiku mogą stać i 2 tygodnie...tylko olej musi zakrywać całość..
yola
kokolata
kinga