Sposób przygotowania:
Nieco pikantna potrawka ziemniaczana
Ziemniaczki gotujemy tak, aby były dość miękkie. Cebulkę podsmażamy na tłuszczu na patelni (dobrze by było, żeby była dość pojemna - gdy takiej nie mamy, bierzemy rondel), gdy się zeszkli dodajemy posiekaną paprykę. Następnie dodajemy pokrojoną szynkę i podsmażamy jakiś czas, aż papryka stanie się w miarę miękka. Następnie dodajemy posiekany na drobno czosnek i ugotowane pokrojone ziemniaczki, na samym końcu posiekane pomidory. Przyprawiamy jeszcze ziołami, papryką w proszku, solą i pieprzem (najlepszy jest świeżo zmielony). Niech to się nam jeszcze z 3 minutki poddusi na małym ogienku i możemy podawać - najlepiej do miseczek.
Smacznego :)
Smacznego :)
mamqa
mamqa
Zapomniałam napisać jak smakowała... no cóż... ja chyba za długo ziemniaki gotowałam bo pisało "aż będą miękkie"... i z mojej potrawki zrobiła się paćka... smakowało dobrze ale wyglądało okropnie... Może kiedyś znowu zabiorę się za to jeszcze raz i może wtedy... ;)
berenika84
Właśnie właśnie, po to są "dość miękkie"... chodzi po prostu o to, żeby nie były surowe :)