Paszteciki z marynowanymi grzybami

Mięso (użyłam kawałków poprzerastanych tłuszczem odciętych od szynki) i boczek pokroić na mniejsze kawałki. Do lekko rozgrzanej brytfanki włożyć kawałki boczku tłuszczem do dołu. Jak wytopi się z nich trochę smalcu, wrzucić resztę mięsa. Zrumienić je. Marchewki i cebule obrać, pokroić na trochę mniejsze kawałki, wrzucić do mięsa. Czosnek obrać i również dodać do mięsa. Podsmażać razem, aż cebula się zeszkli (mieszać od czasu do czasu). Do mięsa z warzywami dodać sól i pieprz, wlać 1,5 szklanki wody. Dusić pod przykryciem ok. 1 godzinę. Mięso z warzywami ostudzić, następnie wszystko dwukrotnie zmielić w maszynce do mielenia mięsa. Do mięsnej masy dodać żółtka i gałkę muszkatołową, dokładnie wymieszać. Białka ubić na sztywną pianę, dodać do mięsnej masy i dokładnie, ale delikatnie wymieszać. Do 12 silikonowych foremek do babeczek rozłożyć 2/3 mięsnej masy. W środku każdej porcji zrobić wgłębienie. Do każdego wgłębienia włożyć po trochu marynowanych grzybów leśnych (użyłam mieszanych grzybów). Na wierzchu rozłożyć resztę masy mięsnej, wygładzić powierzchnię. Na wierzchu ułożyć suszoną żurawinę, lekko ją docisnąć. Paszteciki piec w 180 stopniach przez ok. 1 godzinę.