Pablito

Pablito

Kucharz
[Przepisów: 10]

Pieczonki, Prażonki, Duszonki itd.

  • 4
  • TRUDNOŚĆ: łatwe
  • CZAS:
         
ocena: 5/5 głosów: 1

Dla jednych jesienna, dla innych wakacyjna, a dla mnie całoroczna potrawa z ogniska :)

Pieczonki, Prażonki, Duszonki itd.

Składniki:

Pieczonki, Prażonki, Duszonki itd.

 

  • Na siedmiolitrowy kociołek:
  • ok 3 kg ziemniaków,
  • 5 - 6 sporych cebul,
  • 5 - 6 sporych marchwi
  • 300 - 400 g boczku
  • 2 całe kiełbasy (wg uznania np: Śląska, toruńska itp.)
  • 1 burak,
  • kilka liści kapusty.
  • sól,
  • pieprz,

Sposób przygotowania:

Pieczonki, Prażonki, Duszonki itd.
Najpopularniejszą potrawą przyrządzaną w żeliwnym kociołku nad ogniskiem jest różnie nazywana odmiana tego samego dania po mniejszych lub większych modyfikacjach regionalnych. Duszonki, Prażonki, Pieczonki, Maścipula, Diabelskie Jadło, Kociołek, Bunclok, bo o nich wszystkich tutaj mowa, wg większości źródeł (a ja tę teorię w 100% potwierdzam) swe korzenie mają na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej, a dokładniej w Zawierciu, gdzie od 1886r. działa odlewnia żeliwa. Już przed '89 pracownicy odlewni mający odpowiednie możliwości odlewali takie kociołki w ramach potocznie zwanej "fuchy" i stąd też w moim domu od zawsze taki kociołek był Przez wiele lat prażenia nad ogniskiem w mojej rodzinie został wypracowany ulubiony zestaw warzyw, mięs i wędlin wrzucanych do kociołka. Ja również od lat raczę swoich gości tym genialnym, a jakże prostym daniem wg następującego przepisu: Dobrze wyszorowany i wysuszony garnek smarujemy dość obficie swojskim smalcem, zamiennie może być smalec ze sklepu. Kociołek wykładamy surowymi liśćmi kapusty, a na samym dnie kilkoma plasterkami boczku. Następnie wsypujemy warstwę ziemniaków pokrojonych na bardzo grube plastry lub jeśli ziemniaki są niewielkie to na ćwiartki, sól, pieprz. Kolejna warstwa składa z marchwi pokrojonej również na dość grube plastry, lecz nie tak grube jak ziemniaki gdyż potrzebuje więcej czasu dla uzyskania pożądanej miękkości, sól, pieprz. Następnie wsypujemy niewielką warstwę buraków pokrojonych na półplastry (8-10 półplasterków), a jeśli burak jest bardzo duży to nawet na ćwierćplastry o grubości talarków marchwi, sól, pieprz. A teraz mieszanka pokrojonego na plasterki surowego, podwędzanego boczku i wędliny. Toruńska, Śląska, Podwawelska lub bardziej ekskluzywnie w zależności od możliwości portfela i upodobań. Kroimy na talarki o grubości... i tu również wg upodobań, byle nie cienkie jak papier. Ja kroję tak naprawdę jak podleci pod nóż i tak jest dobrze. Na tą warstwę soli nie trzeba, pieprz wg uznania. Cebula. Jak dla mnie jej nigdy nie jest zbyt dużo zatem dość suta warstwa plastrów, bądź półplastrów w zależności od wielkości. Sól, pieprz. W zależności od pojemności garnka może być to od dwóch do nawet kilku warstw, dlatego też celowo nie podaję dokładnych ilości wagowych składników. Wykładanie kociołka zakończyć warstwą ziemniaków, smalcu, soli i pieprzu przykrywając to wszystko liśćmi kapusty. Zamykamy garnek pokrywką, zakręcamy dość mocno i na żar, nie na otwarły ogień. Kociołek powinien się prażyć w bardzo wysokiej temperaturze żaru, ale pełny otwarty ogień przypala wszystko co znajduje się najbliżej ścianek, pozostawiając niedopieczony środek. Tak przygotowany kociołek trzymać nad żarem od 1 do 1,5 h. Jedne ziemniaki potrzebują więcej czasu, inne mniej, stąd rozbieżności czasowe. W międzyczasie ze dwa razy potrząsamy garnkiem trzymając za uchwyt w rękawicy. Spotkałem się też z wersją zakończoną kilkoma kotletami z karkówki. Jak dla mnie zupełnie niepotrzebne. W kociołku jest już wystarczająco dużo mięsnych akcentów. Przestrzegam przed zakupem tańszych zamienników żeliwa takich jak aluminium. Aluminium jest niezdrowe i uwalnia mnóstwo różnych paści, których niekoniecznie sobie życzy Wasz organizm. Nawet z wojska polskiego wycofano wieki temu aluminiowe sztućce. Jeśli po umyciu garnka nie planujecie w najbliższych tygodniach ponownie go używać, to sugeruję wysmarowanie go delikatną warstwą smalcu. Olej po kilku tygodniach jełczeje. Smacznego i przypominam że pieczonki można robić cały rok