Sposób przygotowania:
Rolada kakaowa ze śmietaną i wiśniami
Biszkopt: Jajka ubiłam z cukrem na parze aż masa była gęsta, jasna i bardzo puszysta. Wtedy dosypałam, cały czas ubijając, mąkę przesianą z resztą sypkich składników. Masę wylałam na blachę wyłożoną papierem do pieczenia - blacha taka duża z wyposażenia piekarnika. Piekłam biszkopcik ok. 12 min. w piekarniku nagrzanym do 180 st.C. Po wyjęciu z pieca przełożyłam na czystą, lnianą ściereczkę odwracając płat ciasta do góry spodem. Delikatnie oderwałam papier a biszkopt zwinęłam razem ze ściereczką w roladę i odłożyłam żeby całkowicie wystygł. Masa: Gdy biszkopt stygł naszykowałam nadzienie. Wydrylowałam 1/2 kg wiśni, zasypałam je 3 łyżkami cukru i odstawiłam żeby puściły sok, który potem odcedziłam dokładnie. Dolałam do niego trochę przegotowanej wody, 50 ml wiśniówki i mieszaniną nasączyłam zimny płat ciasta. Ubiłam 400 ml śmietanki 36% dodając 2 op. zagęstnika tzw. śmietan-fixu a gdy śmietana była sztywna dolałam jeszcze rozpuszczoną na parze 1 tabliczkę białej czekolady. Połowę masy wyłożyłam na biszkopt, na to 3/4 osączonych wiśni i delikatnie zwinęłam roladę. Przełożyłam ją na deskę tak żeby długim brzegiem do dołu. Wierzch posmarowałam resztą masy, oprószyłam 3 kostkami startej gorzkiej czekolady i przybrałam resztą wiśni. Wstawiłam roladę do lodówki i dobrze by było żeby poleżała tam kilka godzin.



Dorota0309
evita0007
Lady Marmolada
Milena1
Pyza
Milena, nie ważyłam, niestety - przeważnie właśnie odmierzam sypkie składniki szklanką...