Sposób przygotowania:
Sałatka z indykiem w boczku na rukoli
Indyka opłukać, osuszyć, podzielić na tyle podłużnych cząstek, ile jest plasterków boku - podzieliłam na 8. Oprószyć szczyptą soli( bo boczek jest słony) i pieprzem. Każdy kawałek zawinąć w boczek. Na patelni rozgrzać oliwę, ułożyć fileciki i smażyć kilka minut do momentu zarumienienia z każdej strony - obracać roladki i potrząsać patelnią.
W misce przygotować rukolę - ilość wg uznania. Na tę ilość dałam 4 garści - ok 100g.
Dodać pokrojone na pół winogrona - 15 sztuk, garść orzechów oraz pokrojoną w cienkie piórka cebulę (zamiennie może być czerwona).
Do sałatki dodać mięso z patelni - można każdą roladkę przekroić po skosie na 3 - 5 części. Posypać kozim serem.
Tuż przed podaniem skropić sokiem z mandarynki/ pomarańczy oraz dodać 3 łyżki oliwy z oliwek i 1 łyżkę octu balsamicznego. Lekko wymieszać. Dodałam gotową mieszankę oliwy z octem balsamicznym ( w jednej butelce) - po wstrząśnięciu mixtura się łączy i służy jako gotowy dressing do sałatki:)
Można też wzbogacić tę sałatkę o pomidorki koktajlowe, zielonego ogórka, ser kozi zastąpić mini mozzarelkami pokrojonymi na pół oraz dodać cząski słodkiej pomarańczy (bez błonek). Obie wersje rónie pyszne - robiłam w Sylwestrowy wieczór;)
W misce przygotować rukolę - ilość wg uznania. Na tę ilość dałam 4 garści - ok 100g.
Dodać pokrojone na pół winogrona - 15 sztuk, garść orzechów oraz pokrojoną w cienkie piórka cebulę (zamiennie może być czerwona).
Do sałatki dodać mięso z patelni - można każdą roladkę przekroić po skosie na 3 - 5 części. Posypać kozim serem.
Tuż przed podaniem skropić sokiem z mandarynki/ pomarańczy oraz dodać 3 łyżki oliwy z oliwek i 1 łyżkę octu balsamicznego. Lekko wymieszać. Dodałam gotową mieszankę oliwy z octem balsamicznym ( w jednej butelce) - po wstrząśnięciu mixtura się łączy i służy jako gotowy dressing do sałatki:)
Można też wzbogacić tę sałatkę o pomidorki koktajlowe, zielonego ogórka, ser kozi zastąpić mini mozzarelkami pokrojonymi na pół oraz dodać cząski słodkiej pomarańczy (bez błonek). Obie wersje rónie pyszne - robiłam w Sylwestrowy wieczór;)
msewka