edytaha

edytaha

Platynowy Ekspert
[Przepisów: 992]

Schabowe po przejściach

  • 15
  • TRUDNOŚĆ: łatwe
  • CZAS:
         
ocena: 4/5 głosów: 9

Jedno z tych dań, które z ewoluuje w trakcie przyrządzania – miały być roladki, wyszło coś zupełnie innego, czyli gotowanie z przeszkodami

Schabowe po przejściach Więcej zdjęć (5)

Składniki:

Schabowe po przejściach

 

Sposób przygotowania:

Schabowe po przejściach
Kotlety opłukałam, osuszyłam, cienko rozbiłam tłuczkiem. Z obu stron oprószyłam solą, pieprzem i ostrą papryką. Z jednej strony posypałam przyprawą pomidorową. Dostałam telefon od męża, że nie będzie na obiedzie, więc zwinęłam kotlety w ruloniki i umieściłam w próżniowo zamykanym pojemniczku i wstawiłam do lodówki. Ze względu na brak możliwości przyrządzenia ich wcześniej, kotlety przeleżały w lodówce całą dobę. Na drugi dzień: Okazało się, że z lodówki w tajemniczy sposób znikły mi warzywa przeznaczone na nadzienie, więc zamiast roladek postanowiłam przyrządzić kotlety. Wyjęłam mięsko z pojemnika, na patelni rozgrzałam olej, białka roztrzepałam tak, aby powstała piana, sięgnęłam po pojemnik z bułką tartą, a tu… pusto. Z furią przegrzebałam szafkę w poszukiwaniu czegoś na zastępstwo i wyciągnęłam płatki kukurydziane (których też nie było zbyt wiele). Ponieważ olej był rozgrzany i uznałam, że szkoda czasu na ich rozgniatanie, zostawiłam płatki w całości. Szybko oprószyłam kotlety mąką, umoczyłam w roztrzepanych białkach i obkleiłam płatkami kukurydzianymi. Usmażyłam z obu stron na rumiano na rozgrzanym oleju. Podałam z ziemniakami pieczonymi w rozmarynie.
Schabowe po przejściach
Rozbite kotlety oprószyłam solą pieprzem ostrą papryką i przyprawą pomidorową.
Schabowe po przejściach
Przyprawione kotlety zwinęłam i włożyłam do pojemniczka.
Schabowe po przejściach
Oprószyłam mąką umoczyłam w białku i posypałam płatkami kukurydzianymi.
Schabowe po przejściach
Usmażyłam z obu stron na rumiano na rozgrzanym oleju.