Sposób przygotowania:
Sernik z rosą
Składniki ciasta zagniatamy, tak aby powstała jednolita masa. Gotowe ciasto cienko wyłożyć na spód i boki blaszki.
Ser zemleć w maszynce (najlepiej 2 razy, wtedy nie ma grudek i ser jest naprawdę puszysty). Ucierając dodawać po kolei resztę składników. Uwaga! Masa serowa będzie bardzo rzadka, ale tak ma być. Gotową masę serową wylać na blaszkę z ciastem. Wstawić do dobrze nagrzanego pierkarnika. Piec 50 minut w temperaturze 180 stopni Celsjusza na środku piekarnika.
Pod koniec pieczenia (ok 5 minut przed końcem) ubić pianę z pozostałych 6 białek i szklanki cukru. Wyjąć ciasto po 50 minutach pieczenia i wysmarować górę ciasta ubitą pianą. Włożyć ponownie do piekarnika na 15 minut. Po tym czasie wyłączyć piekarnik i ciasto przenieść do chłodnego miejsca.
Gdy ciasto będzie chłodło, na wierzchu będzie pojawiała się rosa. Bardzo ładnie to wygląda. Rosa będzie żółta, ponieważ powstaje na skutek oleju użytego do ciasta. Gdy chcemy aby rosy było naprawdę dużo można dodać trochę więcej oleju do ciasta.
Ciasto jest najlepsze na drugi dzień, kiedy sernik i piana zastygną.
UWAGA:
Ciasto na dużą blachę. Gdy ubijamy na koniec pianę, będzie jej naprawdę dużo, więc gdy używamy mniejszej blaszki (ciasto będzie wyższe i ładnie wygląda), musimy po prostu ubić pianę z mniejszej ilości białek.
Ciasto naprawdę się udaje, jestem amatorem pieczenia, piekłam ciasto już 3 razy i za każdym razem wyszło super.
SMACZNEGO.
Ser zemleć w maszynce (najlepiej 2 razy, wtedy nie ma grudek i ser jest naprawdę puszysty). Ucierając dodawać po kolei resztę składników. Uwaga! Masa serowa będzie bardzo rzadka, ale tak ma być. Gotową masę serową wylać na blaszkę z ciastem. Wstawić do dobrze nagrzanego pierkarnika. Piec 50 minut w temperaturze 180 stopni Celsjusza na środku piekarnika.
Pod koniec pieczenia (ok 5 minut przed końcem) ubić pianę z pozostałych 6 białek i szklanki cukru. Wyjąć ciasto po 50 minutach pieczenia i wysmarować górę ciasta ubitą pianą. Włożyć ponownie do piekarnika na 15 minut. Po tym czasie wyłączyć piekarnik i ciasto przenieść do chłodnego miejsca.
Gdy ciasto będzie chłodło, na wierzchu będzie pojawiała się rosa. Bardzo ładnie to wygląda. Rosa będzie żółta, ponieważ powstaje na skutek oleju użytego do ciasta. Gdy chcemy aby rosy było naprawdę dużo można dodać trochę więcej oleju do ciasta.
Ciasto jest najlepsze na drugi dzień, kiedy sernik i piana zastygną.
UWAGA:
Ciasto na dużą blachę. Gdy ubijamy na koniec pianę, będzie jej naprawdę dużo, więc gdy używamy mniejszej blaszki (ciasto będzie wyższe i ładnie wygląda), musimy po prostu ubić pianę z mniejszej ilości białek.
Ciasto naprawdę się udaje, jestem amatorem pieczenia, piekłam ciasto już 3 razy i za każdym razem wyszło super.
SMACZNEGO.