Torcik dla Zuzi

Dno formy smarujemy margaryną i posypujemy bułką tartą. Makę przesiewamy razem z proszkiem do pieczenia. Oddzielamy białka od
żółtek. Do białek dodajemy 2 szczypty soli i schładzamy w lodówce.
Żółtka ubijamy z 3/4 szkl. cukru i cukrem waniliowym na puszystą
masę, dodając po 1 łyżce bardzo zimnej wody. Ubijamy zimne białka. Gdy
piana jest dość gęsta dosypujemy 1/4 szkl.cukru i ubijamy dalej na
sztywno. Ubitą pianę z białek przekładamy do żółtek, wsypujemy na to
przesiane mąki i dokładnie mieszamy. Masę wylewamy do formy, równamy
powierzchnię. Pieczemy ok. 30 min. w piekarniku nagrzanym do 180 st. C. Po upieczeniu zostawiamy biszkopt do
całkowitego wystudzenia. Po ostygnięciu przekrawamy go na 3 blaty.
Żelatynę zalać zimną wodą, odstawić na ok 5 minut. Postawić żelatynę
nad parą wodną , mieszać aż się rozpuści. Wsypać do niej
glukozę, mieszać ale uważać aby się nie zagotowała, dodać margarynę i
zdjąć z ognia zanim całkowicie rozpuści się tłuszcz. Uzyskaną papkę
połączyć z cukrem pudrem. Dodać sok wyciśnięty z buraka i wyrabiać
aż masa będzie plastyczna. Cukier puder należy dosypywać
stopniowo. Jeśli masa jest zbyt klejąca dodać cukru, jeśli będzie zbyt
sucha dodać Planty. Tak przygotowaną masę cukrową wałkować na blacie
posypanym mąka ziemniaczaną . Rozwałkowaną masę zwinąć na wałek lub
układając na przedramieniu przenieść na tort , dopasować rękami i
obkroić niepotrzebne boki. Teraz należy zajac się przygotowaniem kremu. Jajo utrzeć dokładnie z cukrem i cukrem waniliowym, mleko zagotować. Masę jajeczną dodać do mleka i ciągle mieszając poczekać do momentu
zagotowania. Zdjąć z ognia i ostudzić. Masło utrzeć, dodając stopniowo
masę jajeczno-mleczną. Gotowy krem podzielić na dwie części, do jednej
dodać kakao. Białego kremu powinno być trochę więcej niż ciemnego
. Biszkopt przekrawamy na 3 części. Naprzemiennie przekładamy kremem.
Pozostałym kremem smarujemy wierzch i boki.Rozwałkowaną masę cukrową
przenosimy na tort , dopasowujemy i resztę odkrawamy. Z reszty masy wycinamy
foremkami motylki serduszka ozdabiamy posypką i przyklejamy w/g
uznania.