Sposób przygotowania:
Tort 2
Biszkopty: białka ubic na sztywna piane, dodac cukier, ubijac dalej, dodawac po jednym zóltku, ubijac. Odłożyc mikser. Dodac mąke i teraz nie mikserem tylko mieszac recznie łyzka najlepiej drewnianą tak by mieszajac wpuszczac do ciasta duzo powietrza. Przlac na totownice wyłozona paeirem do eiczneia i peic w 180C przez 30 minut. Przeciac po wystudzeniu. Nasaczyc; u mnie herbata ze spirytusem. Na to masa maślana kakaowa.
Masa: utrzeć kostkę masła; 2 jajka ubić na parze z 3/4 szklanki cukru pudru na puszystą masę ,wystudzić, do masła dodawać powoli wystudzone (ważne) jajka , dobrze utrzeć, dodałam kakao, troche rumu i poł kieliszka spirytusu. Odstawiłam na jakeis 5 10 minut do lówki bo była za zadka do smarowania, Po chwili stęzenia była akurat. Posmarowałam srodek. Na to kolejny biszkopt i ubita smietana z fixem oraz połowa cukru waniliowego. Na to ostatni biszkopt. Wszystko obsmarowalam masa maslana (masło utarte z łyzka cukru pudru) i dałam na noc do lodówki. nastepnego dnia ozdabiałam. Pokrywa biała z masy cukrowej, a kwiatki zafarbowane barwnikami Wilton. Kwiatuszki wycinane przez moja corcie która dzielnie mi pomagala i uspokajała gdy traciłam cierpliwosc przyklejania tych malutkich perełek:)
Masa cukrowa: "Zelatynę moczyć w wodzie (ciągle mieszając) aż się rozpuści. Postawić naczynie z rozpuszczoną żelatyną nad parą wodną lub na gazie i dodać glukozę ( ja dodaje w proszku). Ciągle mieszac syrop uważając aby sie NIE
ZAGOTOWAŁ!!!
Jak się zagotuje, wywalić do kosza i zacząć jeszcze raz .
Kiedy syrop ostygnie ( ale nie całkowicie) stopniowo dosypywać przesiany cukier puder ciągle mieszając . Nie koniecznie trzeba dodawac cały cukier, trzeba wyczuc ten
moment , kiedy nalezy przestac go dodawac . Duzo zalezy od jakosci cukru pudru .
Można dodać kilka kropelek aromatu do ciast np. migdałowy, waniliowy lub pomarańczowy (wg. upodoban) .Wyrabiać aż masa będzie miała konsystencje plasteliny. Blat lekko posypać mąką ziemniaczaną i wałkować mase podsypując tą mąką tak aby masa nie przyklejała się do blatu. Rozwałkowaną mase zwinać na wałek lub układając na przedramieniu przeniesć na tort posmarowany masą na bazie masła , dopasowac rękami i obkroić niepotrzebne boki
Masa: utrzeć kostkę masła; 2 jajka ubić na parze z 3/4 szklanki cukru pudru na puszystą masę ,wystudzić, do masła dodawać powoli wystudzone (ważne) jajka , dobrze utrzeć, dodałam kakao, troche rumu i poł kieliszka spirytusu. Odstawiłam na jakeis 5 10 minut do lówki bo była za zadka do smarowania, Po chwili stęzenia była akurat. Posmarowałam srodek. Na to kolejny biszkopt i ubita smietana z fixem oraz połowa cukru waniliowego. Na to ostatni biszkopt. Wszystko obsmarowalam masa maslana (masło utarte z łyzka cukru pudru) i dałam na noc do lodówki. nastepnego dnia ozdabiałam. Pokrywa biała z masy cukrowej, a kwiatki zafarbowane barwnikami Wilton. Kwiatuszki wycinane przez moja corcie która dzielnie mi pomagala i uspokajała gdy traciłam cierpliwosc przyklejania tych malutkich perełek:)
Masa cukrowa: "Zelatynę moczyć w wodzie (ciągle mieszając) aż się rozpuści. Postawić naczynie z rozpuszczoną żelatyną nad parą wodną lub na gazie i dodać glukozę ( ja dodaje w proszku). Ciągle mieszac syrop uważając aby sie NIE
ZAGOTOWAŁ!!!
Jak się zagotuje, wywalić do kosza i zacząć jeszcze raz .
Kiedy syrop ostygnie ( ale nie całkowicie) stopniowo dosypywać przesiany cukier puder ciągle mieszając . Nie koniecznie trzeba dodawac cały cukier, trzeba wyczuc ten
moment , kiedy nalezy przestac go dodawac . Duzo zalezy od jakosci cukru pudru .
Można dodać kilka kropelek aromatu do ciast np. migdałowy, waniliowy lub pomarańczowy (wg. upodoban) .Wyrabiać aż masa będzie miała konsystencje plasteliny. Blat lekko posypać mąką ziemniaczaną i wałkować mase podsypując tą mąką tak aby masa nie przyklejała się do blatu. Rozwałkowaną mase zwinać na wałek lub układając na przedramieniu przeniesć na tort posmarowany masą na bazie masła , dopasowac rękami i obkroić niepotrzebne boki
msewka
wedith1
Sarenka
Henia
Jojo
luna
AniestA
Natala1210
góralka
bernika
kinga
martinka020
anna5