Sposób przygotowania:
Wołowe bitki z leśnym smaczkiem
Ligawę przed pokrojeniem oczyścić z błonek jeśli są.
Pokroić w plastry i od razu posmarować olejem by mięso nie nabrało sinego koloru ( krew , a w zasadzie hemoglobina utlenia się i mięso robi się szarawe - na smak to nie wpłynie ale brzydko wygląda - olej odcina dopływ powietrza ).
Rozklepać plastry mięsa ( przez folię spożywczą ) na cienkie płaty.
Posypać solą, pieprzem i papryką.
Odłożyć na chwilę by przeszły przyprawami.
Grzyby namoczyć w ciepłej wodzie .
Na patelni rozgrzać 3 łyżki oleju i masło.
Wrzucić rozmaryn.
Na gorący tłuszcz kłaść bitki i smażyć po kilka minut z każdej strony do zrumienienia.
Obrać i pokroić drobno cebule- dorzucić do zrumienionych bitek.
Dołożyć śliwki, liść laurowy, ziele angielskie, pieprz ziarnisty, goździk, piernik i smażyć mieszając aż cebula się zeszkli.
Przełożyć do garnka.
Na patelnię wlać grzyby wraz z wodą w której się moczyły i zagotować by odzyskać cały smak ze smażenia mięsa.
Przelać do garnka. Dolać resztę wody. Wlać łyżkę maggi.
Dusić pod przykryciem na bardzo małym gazie ok. 2 godzin , aż bitki będą miękkie i kruche ( płyn odparuje w tym czasie do objętości 1,5 szklanki).
Doprawić sos do smaku, maggi, utartym piernikiem , papryką mieloną, pieprzem.
Podaję z kaszą jęczmienną i kiszonymi ogórkami lub surówką z kiszonych ogórków i pora.
Pokroić w plastry i od razu posmarować olejem by mięso nie nabrało sinego koloru ( krew , a w zasadzie hemoglobina utlenia się i mięso robi się szarawe - na smak to nie wpłynie ale brzydko wygląda - olej odcina dopływ powietrza ).
Rozklepać plastry mięsa ( przez folię spożywczą ) na cienkie płaty.
Posypać solą, pieprzem i papryką.
Odłożyć na chwilę by przeszły przyprawami.
Grzyby namoczyć w ciepłej wodzie .
Na patelni rozgrzać 3 łyżki oleju i masło.
Wrzucić rozmaryn.
Na gorący tłuszcz kłaść bitki i smażyć po kilka minut z każdej strony do zrumienienia.
Obrać i pokroić drobno cebule- dorzucić do zrumienionych bitek.
Dołożyć śliwki, liść laurowy, ziele angielskie, pieprz ziarnisty, goździk, piernik i smażyć mieszając aż cebula się zeszkli.
Przełożyć do garnka.
Na patelnię wlać grzyby wraz z wodą w której się moczyły i zagotować by odzyskać cały smak ze smażenia mięsa.
Przelać do garnka. Dolać resztę wody. Wlać łyżkę maggi.
Dusić pod przykryciem na bardzo małym gazie ok. 2 godzin , aż bitki będą miękkie i kruche ( płyn odparuje w tym czasie do objętości 1,5 szklanki).
Doprawić sos do smaku, maggi, utartym piernikiem , papryką mieloną, pieprzem.
Podaję z kaszą jęczmienną i kiszonymi ogórkami lub surówką z kiszonych ogórków i pora.
natalia85w
Babciagramolka
To ma znaczenie przy stekach smażonych krótko- jak się wołowinę dusi w gulaszu, zrazach , bitkach itp. nie ma specjalnego znaczenia czy sól był w marynacie czy nie ( moim zdaniem ).