Sposób przygotowania:
Chrust czyli faworki Pyzy
Do miski przesiać mąkę (nie wsypuję od razu całej mąki ponieważ jej ilość w cieście zależy od wielkości jajek i gęstości śmietany)z cukrem pudrem i solą, dodać miękką margarynę, rozetrzeć palcami z sypkimi składnikami tak, aby nie było większych grudek. Następnie wbić jajka, dodać śmietanę, wlać spirytus i zagnieść szybko ciasto - składniki mają się tylko połączyć a ciasto powinno mieć konsystencję dość miękkiej plasteliny. Jeśli jest zbyt luźne to dosypać trochę mąki. Tak przygotowane ciasto przepuszczamy 2 razy przez maszynkę do mięsa albo przeciskamy przez praskę do ziemniaków (koleżanka tak zrobiła bo nie chciało jej się brudzić maszynki). Po takim przemieleniu ciasto jest wystarczająco napowietrzone i możemy przystąpić do wałkowania. Ciasto dzielimy na 4-6 części, każdą wałkujemy cienko, bardzo cienko podsypując mąką bo się lepi i radełkiem albo nożem kroimy na paski szer ok.3 cm i dł. ok.10cm lub dłuższe. Każdy pasek nacinamy wzdłuż, m/w na środku na dł.1-2 cm i przewlekamy jeden koniec przez nacięcie. W szerokim rondlu roztapiamy smalec (ja zawsze smażę je na smalcu) albo rozgrzewamy olej. Powinien być bardzo gorący - aby sprawdzić czy jest dobry możemy wrzucić kawałeczek ciasta i jeśli wypłynie od razu to tłuszcz jest gotowy. Kiedy smalec się nagrzeje kładziemy luźno faworki otrzepując je wcześniej z nadmiaru mąki, po kilka sztuk w jednej partii bo bardzo rosną, i smażymy na złoto z obu stron. Przewracać można np. widelcem. Usmażone wyjmujemy łyżką cedzakową na talerz lub tacę wyłożoną ręcznikami papierowymi aby odsączyć nadmiar tłuszczu. W taki sposób smażymy kolejne partie aż do wyczerpania ciasta. Kiedy nieco ostygną oprószamy je cukrem pudrem.
luna
prezes
Natala1210
A.B.
motylica
msewka
iwi69
misia53
Bahus
Pyza
kwaczucha
misia53
Tylko zniknął mój wcześniejszy wpis odnośnie frytury . Radzę spróbować na niej smażyć - fajna sprawa.
Pyza
ciastek
Alita