Pyza

Pyza

Złoty Ekspert
[Przepisów: 988]

Pizza wiejska

  • 3
  • TRUDNOŚĆ: średnie
  • CZAS:
         
ocena: 4/5 głosów: 15

pizzę robię często bo moi domownicy bardzo ją lubią, zmieniają się tylko dodatki - dzisiaj będzie kiełbasa, grzyby i owczy ser

Pizza wiejska

Składniki:

Pizza wiejska

 

  • CIASTO
  • 2 szklanki mąki pszennej
  • ok. 1/3szklanki mleka
  • ok. 1/3 szkl. wody
  • 2,5 dkg świeżych drożdży
  • 1,5 płaskiej łyżeczki soli
  • 1 łyżeczka cukru
  • 2 łyżki oliwy lub oleju roślinnego
  • 1 czubata łyżeczka czosnku granulowanego
  • 2 łyżeczki suszonego tymianku
  • SOS
  • 1 szklanka gęstego przecieru pomidorowego
  • 1 łyżeczka cukru + 0,5 łyżeczki soli + 1 łyżeczka suszonego tymianku + 1 łyżeczka suszonego oregano
  • FARSZ
  • 15-20 dkg cienkiej kiełbasy
  • 1 duża cebula
  • mrożonych (użyłam kilku kapeluszy prawdziwków i trochę kurek) + troszkę soli i mielonego pieprzu do smaku
  • 2 łyżki oliwy lub oleju
  • ok. 15-20 dkg białego oscypka albo jakiegoś sera wędzonego

 

 

 

 

Sposób przygotowania:

Pizza wiejska
Drożdże wkruszyć do letniego mleka zmieszanego z wodą, dodać cukier i łyżkę mąki, wymieszać, odstawić na 15 min. aby ruszyły. Mąkę przesiać, dodać sól, zioła, olej i rozczyn, wyrobić gładkie, sprężyste ciasto. Kiedy będzie już odstawało od ręki uformować kulę, przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce aż podwoi swoją objętość. Przecier wymieszać z cukrem, solą i ziołami.



Kiełbasę pokroić w niezbyt cienkie plasterki, ser zetrzeć na tarce lub rozkruszyć. Na patelni rozgrzać olej, wrzucić pokrojoną na cienkie piórka cebulę a gdy się zeszkli dodać grubo pokrojone grzyby, smażyć mieszając aż grzyby puszczą sok i odparują, doprawić odrobiną soli i pieprzu, przestudzić.



Wyrośnięte ciasto zagnieść ponownie, podzielić na 2 części. Każdą rozwałkować nadając kształt koła. Ułożyć na lekko natłuszczonej blasze. Posmarować wierzch 2-3 łyżkami sosu pomidorowego, posypać połową sera, ułożyć kiełbasę, grzyby z cebulą, wierzch oprószyć resztą sera. Piec ok.10-15 min. w piekarniku nagrzanym do maximum (u mnie 250 st.C). Podawać gorącą, prosto z pieca, z dodatkiem reszty sosu.