Sposób przygotowania:
Barszcz ukraiński wg Babci HalinkiDokładnie umyte buraki ugotować w skórkach (ok. 1 1/2 godz.). Można to zrobić rano przed wyjściem do pracy lub w przeddzień wieczorem. Wieczorem również radzimy namoczyć opłukaną fasolę, którą najpraktyczniej będzie ugotować rano w tej samej wodzie, w której się moczyła. Warzywa umyć, obrać i opłukać, pokrajać w paski lub zetrzeć na tarce, zalać wrzącą wodą, dodać olej, osolić i gotować ok. 20 min. Po tym czasie włożyć drobno pokrajaną kapustę i utarte jabłko; ugotować do miękkości. Dodać fasolę i uprzednio ugotowane buraki, obrane i starte na tarce z dużymi oczkami. Przygotowaną w ten sposób zupę wzbogacić dodatkiem umytych, obranych ze skórki i pokrajanych pomidorów. Przed podaniem barszcz przyprawić roztartym czosnkiem, solą, pieprzem i cukrem. Podgrzać, podprawić śmietaną, dodać posiekaną w ostatniej chwili nać pietruszki. Barszcz ukraiński można podawać z dodatkiem oddzielnie ugotowanych ziemniaków, babki z kaszy jaglanej albo kaszy gryczanej na sypko.
Gość
sandra200
Gość
Gość
kayleb
darek112
Gość
IwaG2
Gość
anetka
Ifa
nawet bajka
wario
Gość
wario
jestem za..
wario
stary widze ze wiesz o co chodzi mam jeszcze zajebisty przepis na golabki ryzowe ukrainskie bo moje babcia pochodzila z buczacza..nikt nie ma takiego przepisu a palce lizac..odezwij sie moze sie wymienimy paroma przepisami wariokw@op.pl pozdrawiam
wio
wio
wojtek3321
ludka
Ale i tak życzę smacznego :-)))))
elzbieta8960
Ludka ---- skoro pochodzisz z Ukrainy to moze nas uraczysz prawdziwym przepisem na barszcz ukrainski bardzo chetnie bym go wyprobowala :)
anulka219
magdakf
O rany, następna...
Czy naprawdę tak ciężko zrozumieć, że w Polsce taki barszcz nazywa się ukraiński? Tak jak pierogi z serem na słono nazywają się "ruskie" (w Rosji takich się nie je), a bufet to inaczej szwedzki stół (to nie jest szwedzki wynalazek).
magdakf
A w mojej francuskiej książce kucharskiej (wielka cegła), wszystko co jest z bułą tartą nazywa się "po polsku". Zresztą słusznie poniekąd, rzeczywiście w polskiej kuchni bułkę tartą się nadużywa.
MissAgi