Sposób przygotowania:
Kapuśniak na warkoczu
mięso opłukałam, włożyłam do garnka. Zalałam ok. 2 l wody i gotowałam aż było prawie miękkie. Dodałam przepłukaną kaszę, posiekaną kapustę, ziele angielskie, liście laurowe, kminek i lubczyk - gotowałam dalej na malutkim ogniu ok. 20 minut. Marchewkę i cebulę obrałam - marchew starłam na tarce jarzynowej, cebulę posiekałam. Na patelni rozgrzałam masło, podsmażyłam kiełbasę pokrojoną w paski a kiedy się zrumieniła dorzuciłam cebulę i marchewkę - smażyłam aż warzywa się zaczęły rumienić - przełożyłam do garnka i dodałam jeszcze pieprz ziołowy. Nie soliłam bo kapusta była wystarczająco słona, ale trzeba po prostu spróbować. Pogotowałam zupę jeszcze chwilę i odstawiłam ją żeby sobie odpoczęła - tak robię właściwie ze wszystkimi zupami bo takie wrzące jeszcze nie mają pełni smaku - za to gdy odpoczną można je ew. podgrzać i cieszyć się nimi :) Podając posypałam zupę świeżą natką.
darmiona
Pyza