Sposób przygotowania:
Kofte wg Buni ( z indyka )
Usmażyć na złoto pokrojone drobno cebule. Przygotować i odmierzyć przyprawy. Włożyć do miski mięso, otręby, cebulę, jajko, skórkę z cytryny i zioła. Wsypać przyprawy , cukier , tymianek. Wlać 2 łyżki oleju i dobrze wymieszać. Rozgrzać na patelni kilka łyżek oleju. Zmoczonymi rękami formować małe kotleciki ( mnie wyszło 12 ) i kłaść na rozgrzany tłuszcz. Smażyć do zrumienienia z jednej i drugiej strony. Zmniejszyć gaz na bardzo mały i dosmażyć kotleciki. Podałam z sosem tzatziki i miską różnych sałat.
* Wyjaśniam dodanie otrębów czego na pewno w oryginalnym przepisie na pewno nie ma . Chodziło mi o to by kofty były bardziej pulchne bo zwarte ( twardawe) nie bardzo Mamie pasują.
** Używam przyprawy do masła ziołowego która ma w swoim składzie miałko zmielony czosnek i inne warzywa - po prostu mam problem z używaniem surowego czosnku ( brak woreczka żółciowego)-a tak wszystko jest w porządku.
*** Może kogoś zdziwić dodanie cukru do mięsa - chodzi o to by lekką słodyczą i smakiem nie rafinowanego brązowego cukru ,,przełamać " pikantność przypraw.
* Wyjaśniam dodanie otrębów czego na pewno w oryginalnym przepisie na pewno nie ma . Chodziło mi o to by kofty były bardziej pulchne bo zwarte ( twardawe) nie bardzo Mamie pasują.
** Używam przyprawy do masła ziołowego która ma w swoim składzie miałko zmielony czosnek i inne warzywa - po prostu mam problem z używaniem surowego czosnku ( brak woreczka żółciowego)-a tak wszystko jest w porządku.
*** Może kogoś zdziwić dodanie cukru do mięsa - chodzi o to by lekką słodyczą i smakiem nie rafinowanego brązowego cukru ,,przełamać " pikantność przypraw.