Sposób przygotowania:
Kurze kokosy :
Kurczaka posolić i popieprzyć , natrzeć zmieszaną z miodem i łyżką oleju 2 łyżeczkami pasty curry . Na patelni rozgrzać olej i obsmażyć kurczaka na rumiano, dodając w ostatnim momencie masło. Przełożyć do garnuszka , podlać mlekiem kokosowym ( 1/2 szklanki ) i dusić do miękkości tak by płyn prawie odparował.
Zagotować 1 litr wody z Bulionetką i szczyptą kurkumy - wrzucić makaron i gotować 5 minut. Odcedzić .Włożyć do garnka w którym gotował się makaron masło- wsypać wiórki i koper , wlać mleko. Zagotować.Dołożyć pastę curry . Włożyć makaron, dodać groszek .Zamieszać. Zostawić pod przykryciem aż makaron wchłonie płyn .
Kuczaka wyjąć z sosu ( zawinąć w folię aluminiowa by nie ostygł ), a sos z duszenia ( powinno wyć ok 1/2 szklanki ) wlać do makaronui wymieszać .Podgrzać mieszając by płyn został wchłonięty przez makaron .
Podawać kurczaka ułożonego na makaronie.
Zagotować 1 litr wody z Bulionetką i szczyptą kurkumy - wrzucić makaron i gotować 5 minut. Odcedzić .Włożyć do garnka w którym gotował się makaron masło- wsypać wiórki i koper , wlać mleko. Zagotować.Dołożyć pastę curry . Włożyć makaron, dodać groszek .Zamieszać. Zostawić pod przykryciem aż makaron wchłonie płyn .
Kuczaka wyjąć z sosu ( zawinąć w folię aluminiowa by nie ostygł ), a sos z duszenia ( powinno wyć ok 1/2 szklanki ) wlać do makaronui wymieszać .Podgrzać mieszając by płyn został wchłonięty przez makaron .
Podawać kurczaka ułożonego na makaronie.
jovi
eli_555
Sarenka
czarownica
msewka
Babciagramolka
Dzięki Dziewczyny- prawda jest taka ,że te kombinacje ze smakami to czasem przypadek. Przyprawy różniaste mam zawsze .Ostatnio pasują mi możliwości nadania smaku makaronowi ryżowemu. W sumie pomysł zaczyna się od tego z jakim smakiem połączyć makaron - a reszta to już kontynuacja pomysłu. Mleko kokosowe łączę często z curry .W kuchni tajskiej to podstawa . Lepsze od mleka kokosowego jest taka twarda masa kokosowa ( wygląda jak mydło ) - nie wiem jak się nazywa bo przywiozłam z Anglii - u nas nie widziałam. Wygląda jak kartonik z napojem a w środku jest twarda masa .Jak spotkacie to kupujcie ( wrzuca się kawałek gdzie trzeba a nadaje takiego kremowo-kokosowego smaku ,że niebo w gębie.
Henia
Buniu, przy Tobie jestem malutka!!! Jak Ty to robisz, skąd Ci się biorą pomysły? Czy nigdy nie myślałaś o otwarciu restauracji?!
Babciagramolka
Wszystkim którzy lubią gotowac podpowiadam - zrobić zapas przypraw ( po woli przez rok kupować np za 20 zł miesięcznie ) , a potem tylko dokupować , bo inaczej się nie da .Ja mogę ,, modzić " bo mam wszystko pod ręką , jak bym miała kupować to nic by z tego nie było.
Natala1210