Sposób przygotowania:
Pizza z ljutenicą i wiejską kiełbasą
Mąkę przesiałam do miski. Do dużego kubka wkruszyłam drożdże, utarłam je ze szczyptą cukru, 2 płaskimi łyżkami mąki (odebranymi z miski) i niewielką ilością letniej wody na gładką papkę o konsystencji gęstej śmietany. Odstawiłam do wyrośnięcia w ciepłe miejsce. Do mąki dodałam szczyptę soli, czosnek granulowany, oliwę i wyrośnięty zaczyn. Mieszając łyżką dolałam partiami letnią wodę. Następnie ręką wyrobiłam gładkie, sprężyste ciasto. Kiedy przestało lepić się do miski i do dłoni, przykryłam miskę ściereczką i odstawiłam w ciepłe miejsce do momentu, aż podwoiło objętość – około 20-30 minut. Po tym czasie przebiłam ciasto ręką, wyłożyłam na nasmarowaną blaszkę i palcami rozciągnęłam je do wymiarów blaszki.
Na wierzchu ciasta rozsmarowałam ljutenicę, na niej rozłożyłam pokrojoną w plasterki kiełbasę, posypałam pokrojoną w niedużą kosteczką czerwoną papryką, a następnie wiórkami żółtego sera.
Odstawiłam na kilkanaście minut do ponownego wyrośnięcia, w tym czasie rozgrzałam piekarnik do temperatury 200 stopni (z termo obiegiem). Piekłam około 17-20 minut.
Na wierzchu ciasta rozsmarowałam ljutenicę, na niej rozłożyłam pokrojoną w plasterki kiełbasę, posypałam pokrojoną w niedużą kosteczką czerwoną papryką, a następnie wiórkami żółtego sera.
Odstawiłam na kilkanaście minut do ponownego wyrośnięcia, w tym czasie rozgrzałam piekarnik do temperatury 200 stopni (z termo obiegiem). Piekłam około 17-20 minut.
zewa
Hi, hi :)
edytaha
Oj Ewuniu, to właśnie wszystko przez Twoją pizzę, takiego mi narobiłaś smaku :) Ale teraz muszę odpokutować, bo tak się najadłam, że brzuch mam pod brodą :D
zewa
Hi, hi ja też tak miałam. Człowiek się obje a potem stęka :)
edytaha
Masz rację :)
zbysiowa
edytaha
Hihihi. Nooo Kochana, wiesz jak to jest - kto późno przychodzi... :D
zbysiowa
Hmmm..wiedziałam;DD
edytaha
Madziu, obiecuję, że następnym razem nie zapomnę o Tobie :)
zbysiowa
Staram się uwierzyć;D
edytaha
:D